W wyniku nieudanego manewru życie stracił ojciec i syn, a członkowie rodziny odnieśli poważne obrażenia.

Centrum komunikacyjne gminy Székesfehérvár ogłosiło, że jeden z samolotów demonstracyjnych rozbił się w niedzielę podczas Dnia Lotnictwa w Börgönd. Z informacji Komendy Głównej Policji powiatu Fejér wynika, że ​​w wypadku zginęli 67-latek i 37-letni mężczyzna. Organizatorzy natychmiast zawiesili pozostałe programy dnia lotu.

Maszyna typu trojan uległa awarii. Samolot eksplodował po uderzeniu.

Jak poinformował Magyar Nemzet, trojan T-28 lotnictwa północnoamerykańskiego, który właśnie się rozbił, przybył na Węgry dwa lata temu. Był to jedyny taki samolot w kraju.

Przed startem Vilmos Rózsavölgyi, właściciel samolotu, szczegółowo przypomniał historię samolotu, który przeleciał pół świata. Został wyprodukowany w 1951 roku, służył w Siłach Powietrznych USA od 1951 do 1956, a następnie sprzedany Francuzom. Pod koniec lat 70-tych wrócił do Ameryki, w rękach prywatnych, miał kilku właścicieli, aż w końcu trafił w posiadanie Węgra.

Vilmos Rózsavölgyi i jego syn Árpád zginęli w wypadku.

- Dzisiejszy dzień w Börgönd - dzień, który co roku uwielbiają tysiące samolotów i rycerzy nieba - zamienił się w tragedię. Straciliśmy dwóch pilotów, a czterech gości lotu zostało rannych – napisał András Cser-Palkovics, burmistrz Székesfehérvár, w poście opublikowanym na swojej stronie na Facebooku.

Burmistrz wskazał, że wszelka pomoc, jaką może zapewnić Székesfehérvár, jest dostępna dla osób dotkniętych wypadkiem i będzie nadal dostępna w przyszłości. Jednocześnie podziękował strażakom, ratownikom medycznym i organizatorom dnia lotu za dobrą postawę, z jaką uporali się z wypadkiem.

– Szok, strach i ból, których dzisiaj doświadczyliśmy, nigdy nie były częścią dnia lotu w Börgönd. Wiem, że wiele osób próbuje teraz powiedzieć swoim dzieciom, wyjaśnić, co się stało i dlaczego tego dnia zobaczyli tak straszną rzecz, co powinno wzbudzić podziw i radość pilotów i lotników. Nie możemy nadać znaczenia wypadkowi, ale być może uda nam się znaleźć wsparcie duchowe – napisał w swoim poście András Cser-Palkovics.

Rzecznik Krajowego Pogotowia Ratunkowego Pál Győrfi powiedział, że w wypadku zginęły dwie osoby, a cztery doznały poparzeń.

Karetki obsługujące wydarzenie rozpoczęły leczenie rannych, a następnie przybyły trzy helikoptery ambulansów – z Budaörs, Balatonfüred i Szekszárd – oraz kilka ambulansów.

Pál Győrfi powiedział, że karetki zabrały helikopterem trzy ciężko ranne osoby – małą dziewczynkę, kobietę i mężczyznę – do szpitali w Budapeszcie, a lekko rannego chłopca ambulansem do szpitala Székesfehérvár.

Komenda Główna Policji hrabstwa Fejér napisała na police.hu, że sportowy samolot, który z nieznanych przyczyn rozbił się, spadł obok zaparkowanego samochodu osobowego, który został spalony przez uderzające części. Ze wstępnych danych wynika, że ​​oprócz pilota na pokładzie samolotu znajdowała się jeszcze jedna osoba, która zginęła na miejscu.

Trzej pasażerowie samochodu doznali poważnych poparzeń, zostali przewiezieni do szpitala przez pogotowie ratunkowe.

MTI
Naród Węgierski