Jak wynika z sondaży exit poll ogłoszonych po zamknięciu lokali wyborczych, w niedzielnych wyborach parlamentarnych rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) zdobyła 36,8 proc. głosów, podczas gdy główna siła opozycji, Koalicja Obywatelska (KO), uzyskała 31,6 proc. głosów . .

Według sondaży przeprowadzonych przez sondażownię Ipsos wśród tych, którzy opuścili lokale wyborcze, Trzecia Droga, także opozycyjna, zajęłaby trzecie miejsce z 13 proc. głosów.

Próg wejścia przekroczyłaby także Nowa Lewica (Nowa Lewica) z 8,6 proc. głosów oraz sojusz partii narodowych radykalnych i neoliberalnych, Konfederacja (Konfederacja, 6,2 proc.).

Ankieter Ipsos, który przeprowadził badanie, zakłada błąd statystyczny na poziomie 2 proc.

Według wyników sondaży wyjściowych PiS otrzyma 200 mandatów, KO 163 mandaty, Trzecia Droga 55, Nowa Lewica 30 mandatów i Konfederacja 12 mandatów w 460-osobowej izbie niższej. Ostateczny podział mandatów będzie znany prawdopodobnie po wynikach wyborów we wtorek.

Frekwencja w wyborach była rekordowa i wyniosła 72,9 proc.

„To wielki sukces naszej partii i Polski. Nie damy się zdradzić Polsce!” - powiedział Jarosław Kaczyński, prezes PiS, po ogłoszeniu wyników sondażu exit poll.

„Dziękuję panie i panowie! Dziękuję bardzo! Pierwsze wyniki głosowania to czwarte zwycięstwo w historii naszej partii. Czwarte zwycięstwo w wyborach parlamentarnych i trzecie z rzędu. To wielki sukces naszej partii i sukces Polski” – powiedział Kaczyński.

Pytanie jednak brzmi, „czy ten sukces da się przełożyć na kolejny okres rządowy” – stwierdził przewodniczący partii.

„Bez względu na to, czy będziemy u władzy, czy w opozycji, nasz plan zrealizujemy. I nie damy się zdradzić Polsce! Aby Polska utraciła to, co najcenniejsze w historii naszego narodu, niepodległość, prawo do decydowania o swoim losie” – dodał.

Podkreślił: niezależnie od ostatecznych wyników głosowania stowarzyszenie zrobi wszystko, aby nadal realizować swój program.

Prezes KO Donald Tusk przyznał: „jego marzenia były jeszcze bardziej ambitne”, ale wybory „oznaczają koniec złych czasów rządu PiS”.

MTI
Naród Węgierski