„Trudno zaakceptować taki liberalizm” – odniósł się do tej sprawy Prezydent RP.

Węgry stoją w obronie wolności, rodziny i tradycji chrześcijańskiej – podkreśliła Prezydent Republiki Katalin Novák w wywiadzie dla „The Australian”, jedynego australijskiego dziennika o zasięgu ogólnokrajowym.

W artykule podano, że w synagodze przy ulicy Dohany różne wyznania i partie polityczne stanęły wspólnie w obronie Izraela, który został zaatakowany przez palestyńską organizację Hamas. W związku z tym Katalin Novák odrzuciła wszelkie sugestie jakoby antysemityzm miał charakteryzować Węgry.

„Na Węgrzech panuje zerowa tolerancja dla antysemityzmu. Tego dnia staliśmy po stronie Izraela i narodu żydowskiego. Na Węgrzech istnieje bardzo silna społeczność żydowska, której prawa są w pełni zagwarantowane. Moi żydowscy przyjaciele zawsze mówią, jak dobrze, że na Węgrzech nie muszą się bać nosić jarmułki w miejscach publicznych i wyznawać publicznie swojej wiary żydowskiej”.

W przeciwieństwie do innych krajów europejskich, Żydzi na Węgrzech nie muszą obawiać się ataków – dodała głowa państwa.

W tym kontekście w artykule przywołano poprzednią wypowiedź Slomo Kövesa, naczelnego rabina Zjednoczonej Węgierskiej Wspólnoty Izraelitów – Węgierskiego Stowarzyszenia Żydowskiego, według którego społeczność żydowska na Węgrzech jest jedną z najbezpieczniejszych w Europie.

Na pytanie, dlaczego zachodnie media błędnie określają Węgry i Węgrów jako antydemokratycznych i antywolnościowych, głowa państwa odpowiedziała: między innymi dlatego, że nie rozumieją języka węgierskiego, a z drugiej strony węgierskie stanowisko często nie wpisuje się w główny nurt, liberalnej narracji, ale zdaniem Katalin Novák prawdą jest również to, że nie kładziemy wystarczającego nacisku na wyjaśnianie naszego stanowiska. Często trudno jest zrozumieć, jak ludzie – niektórzy z nich nigdy nawet nie byli na Węgrzech – mogą stanowczo głosić takie błędne wyobrażenia na temat Węgier i narodu węgierskiego – podkreślił.

Katalin Novák jako przykład podaje, że niedawno przeprowadził z nią wywiad duży europejski portal informacyjny. Ponieważ jego odpowiedzi nie były zgodne z oczekiwaniami, artykuł ostatecznie nie został opublikowany.

„Trudno zaakceptować taki liberalizm”

– prezydent RP opisał sytuację. W odpowiedzi na pytanie mediów publicznych Pałac Sándor potwierdził, że chodzi o media o nazwie Politico.

W artykule Prezydent RP określił siebie jako: „matkę, żonę, Węgierkę i pobożną chrześcijankę”.

„To wszystko mnie definiuje, nie mogę ich odłożyć na bok. Jako jedna z niespełna dwudziestu głów państw na świecie chcę pokazać, jak to jest być konserwatywną przywódczynią”.

- Powiedział.

Odnosząc się do rocznicy rewolucji 1956 r. głowa państwa podkreśliła, że ​​„Węgrzy są bojownikami o wolność”. Węgry są historycznie krajem chrześcijańskim, „jako reformowany powiedziałbym również, że jesteśmy predestynowani do chrześcijaństwa”. Nasza kultura i święta są chrześcijańskie, poza tym oczywiście każdy może swobodnie praktykować swoją wiarę, panuje wolność wyznania – dodała głowa państwa.

„Wielu ludzi na Zachodzie uważa, że ​​tolerancja oznacza konieczność porzucenia swojej tożsamości narodowej i chrześcijańskiej” –

on dodał.

Odnosząc się do wspierania rodzin i postrzegania przez głowę państwa roli kobiet, autorka artykułu zwraca uwagę, że Katalin Novák pragnie, aby rodziny i kobiety miały realną wolność wyboru, co jest całkowicie sprzeczne z duchem czasu „The New York Times” i Guardiana.

Zdaniem Prezydenta RP młodzi ludzie chcą mieć dzieci, ale ostatecznie nie mają ich tyle, ile by chcieli.

„Jako przywódca konserwatystów moim zadaniem jest zrobić wszystko, aby urodziły się upragnione dzieci. Postrzegam macierzyństwo jako przywilej. Można z tego zrezygnować, ale chcę pokazać, że to przywilej. Obowiązkiem rządów jest zapewnienie możliwości wyboru zarówno kariery, jak i wspólnej pracy. To jest prawdziwa wolność wyboru. Ważne jest, aby stawić czoła kryzysowi demograficznemu”

podkreślił.

W artykule wspomniano, że Katalin Novák już jako Minister Spraw Rodzinnych zrobiła wiele, aby wydatki państwa na politykę rodzinną osiągnęły poziom 6 proc. produktu krajowego brutto (PKB) i zwiększyły współczynnik dzietności.

Oprócz wyjaśnienia węgierskich środków polityki rodzinnej wyjaśnił kwestię imigracji: Węgrzy nie uważają masowej imigracji za rozwiązanie problemu demograficznego. W artykule wspomniano, że Węgry również są krytykowane za politykę migracyjną, jednak jest ona bardzo podobna do polityki migracyjnej Australii.

W artykule wskazano także, że Węgry są obok Polski najważniejszym przeciwnikiem lewicowo-liberalnej polityki społecznej i migracyjnej UE. Według oceny autora artykułu, na Zachodzie panuje dziś przekonanie, że każdy, kto sprzeciwia się mainstreamowi, automatycznie nazywany jest „talibem”. Zdaniem autora, pomimo wyników ostatnich wyborów parlamentarnych w Polsce, zdarzają się także sukcesy konserwatywne, jak na przykład dojście do władzy Giorgii Meloni we Włoszech, o której Katalin Novák mówiła:

„Mam bardzo bliskie i przyjazne stosunki z Giorgią Meloni, a to, co ona robi, jest bardzo dobre dla Włoch”.

Węgry przyjęły dwa miliony Ukraińców, oznajmił Prezydent Republiki, dodając: Węgry potępiają rosyjską agresję i popierają szybkie pokojowe rozwiązanie. Sprzeciwił się przedstawianiu Węgier jako swego rodzaju sojusznika Rosji.

W artykule podkreślono, że Katalin Novák spotyka się także z węgierską diasporą zamieszkującą Australię.

„Jestem wdzięczny Australii za przyjęcie węgierskich uchodźców i danie im drugiego domu”

– powiedział prezydent republiki.

MTI

Wyróżnione zdjęcie: Prezydent Republiki udziela wywiadu dziennikowi The Australian. Źródło: strona Katalin Novák na Facebooku.