W piątek kobiety demonstrowały w kilku ukraińskich miastach, żądając demobilizacji żołnierzy służących od półtora roku.

Według doniesień mediów protestujący nawoływali przede wszystkim do przyjęcia projektu ustawy o demobilizacji po 18 miesiącach służby, który był już w parlamencie. Uczestnicy starali się także zwrócić uwagę na internetową petycję skierowaną do Prezydenta Ukrainy w tej sprawie, w sprawie której m.in

głosów poparcia, zatem głowa państwa ma obowiązek na nie odpowiedzieć.

Niewielka grupa krewnych żołnierzy zebrała się na głównym placu stolicy Ukrainy, Kijowie. Manifestujący skandowali to między innymi

„nadszedł czas innych”, „wszyscy muszą mieć udział w zwycięstwie” i „żołnierze też mają rodziny”.

Podobne ruchy odbywały się w Tarnopolu, Chmielnickim, Lwowie i Czerniowcach na zachodniej Ukrainie, w Zaporożu, Dnieprze i Krzywym Rogu we wschodniej części kraju, w Kropiwnickim w centralnej części kraju i w Odessie na południu.

W kilku miejscach w wydarzeniu wzięły udział kobiety wraz z dziećmi. Choć ze względu na stan wojny na Ukrainie obowiązuje co do zasady zakaz dużych zgromadzeń, to według dotychczasowych informacji demonstracje przebiegły bez zakłóceń.

MTI

Źródło wyróżnionego obrazu: suspilne.media