Viktor Orbán wygłosił przemówienie na piątkowym posiedzeniu Stałej Konferencji Węgier w sprawie Węgrów za granicą na bazarze Várkert.
Zdaniem Viktora Orbána świat staje się coraz bardziej niebezpieczny, a tendencja ta utrzymuje się w ostatnim okresie, tworząc dwa poważne wylęgarnie. Premier przytoczył także raport ONZ, z którego wynika, że na obszarach dotkniętych konfliktem zbrojnym żyje jedna czwarta ludności świata.
„Ukraina podąża drogą, która prowadzi donikąd”
Odnosząc się do sytuacji Węgrów za granicą, a także nawiązując do wyborów na Słowacji, stwierdził, że „dopóki istnieje podstawa etniczna, upolitycznienie na niej ma sens”. Uważał, że w najgorszej sytuacji są zakarpaccy Węgrzy, gdyż w tej chwili Węgry nie mogą nic zaoferować Ukrainie, gdyż tamtejsze kierownictwo polityczne „podąża drogą, która prowadzi donikąd” i której Budapeszt nie może poprzeć. Według jego słów Węgry udzielą Węgrom zakarpackim wszelkiej pomocy.
Nie będzie przesadą stwierdzenie, że Węgrzy w Związku Radzieckim byli w lepszej sytuacji niż za państwowości Ukrainy
on dodał.
„UE nie jest czynnikiem w polityce światowej”
Według niego Unia Europejska nie jest uważana za istotny czynnik w polityce światowej, ponieważ oczekuje się, że Chiny i Stany Zjednoczone utworzą nowe ramy polityczne. Według niego powoduje to kryzys w Europie, bo „do tej pory myśleliśmy, że jesteśmy najpiękniejsi, najmądrzejsi i najbogatsi, ale tylko to pierwsze z nich jest prawdą”. Uważał, że w Europie istnieją dwie szkoły myślenia, jedna z nich głosi, że powinniśmy wrócić do dawnej przyzwoitości, druga zaś, że powinniśmy się zamknąć i zachować dotychczasowe warunki.
Premier uważa, że do 2030 roku zmieni się skład 10 najbogatszych krajów świata. Do tej pory było 6 krajów zachodnich, ale Wielka Brytania i Francja zostaną wyeliminowane, a na 10. miejscu pozostanie tylko jeden Europejczyk, Niemcy. Według niego suwerenność Węgier jest zagrożona przez federalne aspiracje Unii, a Wielka Brytania pomogła w tym Budapesztowi i pozostałym krajom Europy Środkowo-Wschodniej.
Brexit nie pomógł Węgrom
zauważył.
Viktor Orbán powiedział, że tabu dla Węgier stanowi zniesienie mechanizmu jednomyślności w Unii Europejskiej, czyli możliwości weta. A rząd węgierski nie przyczyni się do tego, nawet jeśli powiększy społeczność z obecnych 26 do 36. Według premiera w porządku obrad nie ma obecnie propozycji restrukturyzacyjnej, którą mógłby poprzeć, jego zdaniem nie należy podejmować decyzji o restrukturyzacji instytucji, ale o kwestiach handlowych.
Zdaniem Viktora Orbána potrzebna jest bardziej rygorystyczna „polityka migracyjna”.
Poruszył także kwestię imigracji. Według Orbána w Europie imigranci są postrzegani jako gwarancja rozwoju gospodarczego, ale nie wpuszczamy z nimi „gadających robotów”, ale – jak mówił wcześniej – wraz z siłą roboczą, ich kulturą, cywilizacją i sposobem myślenia. Uważa świat muzułmański za silniejszy od świata chrześcijańskiego, uważa też, że integracji nie sprzyja także zsekularyzowane państwo.
Mieszkańcy Zachodu mają nadzieję, że zsekularyzują imigrantów tak, jak zsekularyzowali nas, ale szanse na to są w rzeczywistości niewielkie. Budowanie polityki imigracyjnej w oparciu o to jest pokusą
dodał premier.
Viktor Orbán wskazał, że konieczna będzie bardziej rygorystyczna polityka dotycząca nielegalnej imigracji. Rząd nie popiera projektu unii, dlatego uważa, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy dojdzie do większego konfliktu.
Czy UE może się zakończyć?
Na zakończenie stwierdził, że otaczający nas świat znajduje się w stanie rozkładu. W przypadku Unii Europejskiej proces ten nie będzie miał epickiej części, spektakularnego wybuchu czy zakończenia, ale coraz częściej pojawiają się oznaki rozpadu.
Mówiąc o roku 2023 stwierdził, że istniejące instytucje zostały utrzymane, ale nie ma możliwości ich rozbudowy. Uważa, że w nadchodzących latach dziedzina ta ponownie będzie się umacniać i według jego zapewnień otrzyma również wsparcie finansowe.
Głos zabrała także Katalin Novák
Prezydent Republiki Katalin Novák wygłosiła także przemówienie na piątkowej sesji Stałej Konferencji Węgier, z której krótkim fragmentem podzieliła się na swojej stronie na Facebooku. Jego zdaniem należy położyć kres kurczeniu się węgierskiej populacji i doprowadzić do jej wzrostu.
Musimy wziąć kształtowanie przyszłości w swoje ręce, bo piszemy przyszłość, a nie prognozy. Kotlina Karpacka może być kolebką, w której kołyszą się dzieci
- ocenił Novák, który był szczęśliwy, mogąc doświadczyć oczywistej wspólnoty Węgrów.
Indeks
Wyróżnione zdjęcie: Viktor Orbán wygłasza przemówienie na posiedzeniu Stałej Konferencji Węgier na bazarze Várkert, 17 listopada 2023 r. Foto: Zoltán Fischer / Biuro Prasowe Premiera / MTI