Lewicowi działacze polityczni przykleili molino do drzwi wejściowych apartamentowca, w którym mieszka Tamás Lánczi, niedawno mianowany przyszły szef Urzędu Ochrony Suwerenności.
„Ci, którzy od tygodni obawiali się kredytu, użalali się nad sobą, krzyczeli ÁVH i udawali ofiary, teraz próbują mnie zastraszyć tabliczką przybitą do drzwi mojego mieszkania”
– powiedział Tamás Lánczi, niedawno mianowany przyszły szef Urzędu Ochrony Suwerenności, w poście na Facebooku po tym, jak lewicowi działacze polityczni przykleili molino na drzwiach wejściowych apartamentowca, w którym mieszka.
Jak pisał: „Zwróćmy uwagę na dwie rzeczy:
- Nie mają problemu ze mną, ale z suwerennością Węgier.
- Nieważne, jak bardzo będą próbowali cię zastraszyć, to nie zadziała”.
Prezydent Republiki Katalin Novák mianowała niedawno Tamása Láncziego na stanowisko Prezesa Urzędu Ochrony Suwerenności ze skutkiem od 15 stycznia 2024 r., na podstawie rekomendacji Premiera.
Wyróżnione zdjęcie: György T. Szántó