Burmistrz rozpowszechnia fałszywe wizualizacje inwestycji planowanej dla dyrektora Raka, a następnie przerażony własnym oszustwem wywołuje panikę.
Sekretarz stanu ds. architektury zwraca się do Karácsony’ego, aby przynajmniej „w pozostałych miesiącach swojej kadencji burmistrza starał się kierować miastem z powagą, jaka przystało na nasze piękne miasto, i zaprzestał terroryzowania ludzi”.
„Przestań terroryzować ludzi Gergely Karácsony! Burmistrz dzieli się w prasie raczej kiepskiej jakości, fałszywymi planami wizualnymi, które naszkicował przez nich w prasie, a potem spektakularnie się tego boi i w ten sposób karci ludzi” – napisał Regő Lánszki, sekretarz stanu ds. architektury w Ministerstwie Budownictwa i Transportu jego stronę na Facebooku.
Według polityka burmistrz robi to wszystko w taki sposób, że obecnie nie ma konkretnego planu w stosunku do dyrektora Rákosrendező, więc te rysunki są bezpodstawne.
W swoim poście Sekretarz Stanu nawiązał do planów, które niedawno upubliczniła gmina metropolitalna, a które chciały pokazać, jak wyglądałoby Hősök tere, gdyby na miejscu stacji kolejowej Rákosrendező powstały wysokie budynki.
„Widzieliśmy już te horrory w odniesieniu do Városliget, gdzie tę samą atmosferę stworzyli Karácsonys. A wynik mówi sam za siebie. Mamy uporządkowany, duży, zielony, popularny park z kultowymi budynkami, wyróżnionymi międzynarodowymi nagrodami (Dom Muzyki Węgierskiej, Muzeum Etnograficzne), do którego ludzie lubią chodzić” – powiedział Regő Lánszki.
Sekretarz stanu podkreślił, że Rákosrendező „jest nieużywany i zaniedbany od 34 lat”.
Dodał, że rząd chce wyeliminować tę „blokadę”, gdyż nowotwór zlokalizowany jest na najważniejszej osi Budapesztu i brak opieki nad nim wymaga rozwiązania samego w sobie.
„Naszym celem jest stworzenie nowego, ważnego historycznie centrum miasta, w którym oprócz budynków o wielofunkcyjnym przeznaczeniu powstanie wielkoformatowy park”, w którym będą się także mieściły programy społeczne, tym samym „tworząc połączenie i łącząc miasto , obiecując jednocześnie specjalne rozwiązania architektoniczne”.
Polityk zapowiedział, że zwróci się do Gergely'ego Karácsony'ego, aby przez pozostałe miesiące jego kadencji jako burmistrza przynajmniej spróbował kierować miastem z powagą, jaka przystało na nasze piękne miasto, i zaprzestał terroryzowania obywateli.
Obszar Rákosdirénzé był pierwotnie stacją towarową, z której obecnie MÁV korzysta tylko częściowo. Jest to obszar o powierzchni 1,3 miliona metrów kwadratowych, czyli 130 hektarów, położony w samym sercu Budapesztu, w XIII w. i XIV. na granicy powiatu.
Obecnie jest ono w dużej mierze wykorzystywane jako nielegalne wysypisko śmieci, przez co zanieczyszczony jest nie tylko teren, ale także gleba.
Wcześniej Minister Budownictwa i Transportu János Lázár zapowiedział, że państwo wyda 380-400 miliardów HUF na rozwój tutejszej infrastruktury transportowej, czyli infrastruktury kolejowej, drogowej, rowerowej i pieszej. Na samo leczenie zanieczyszczeń obszarowych przeznaczono 20 miliardów forintów. Zgodnie z planem, oprócz miliarda państwa, prywatny inwestor musi zainwestować co najmniej pięć miliardów euro. Oznacza to kwotę około 2 miliardów HUF.
Innymi słowy, koszt całej inwestycji z pewnością osiągnie poziom 2500 miliardów HUF, ale János Lázár zasugerował również, że koszt może wynieść nawet 10 miliardów euro, czyli około 4 miliardów HUF.
Zdjęcie na okładce: Karácsony nie tylko lubi robić sobie selfie, ale także straszyć siebie i innych wymyślonymi twierdzeniami
Źródło: Facebook/Gergely Kárácsony