Węgierski Minister Spraw Zagranicznych i Handlu ufa mocy modlitwy i że podczas swojej dzisiejszej wizyty w Ungvár „nie będzie absolutnie żadnych problemów”, przynajmniej z punktu widzenia polityki bezpieczeństwa.
Jak wiadomo, przed poniedziałkowym spotkaniem ministrów spraw zagranicznych Węgier i Ukrainy Péterowi Szijjártó grożono życiem. Z komunikatu napisanego w języku ukraińskim wynika, że minister podczas swojej wizyty na Ukrainie może spodziewać się „wybuchowego powitania”.
Jednak Szijjártó powiedział tym, którzy się o niego martwili, że nie ma powodu się martwić:
„Dziękuję wszystkim za miłe, zaniepokojone i pełne strachu wiadomości dotyczące groźby otrzymanej w związku z negocjacjami z ukraińskimi kolegami. Nie ma jednak powodów do zmartwień, bo ojciec Kelemen wysłał SMS-a, że wszyscy mnisi z klasztoru benedyktynów w Győr modlą się za mnie, więc nie będzie żadnego problemu”.
Ministrowie spraw zagranicznych Ukrainy i Węgier spotkają się w poniedziałek w Ungvár. Szijjártó i Dmitro Kuleba omówią najważniejsze kwestie w stosunkach obu krajów.
Zdjęcie na okładce: Péter Szijjártó Minister Spraw Zagranicznych i Handlu
Źródło: Facebook / Péter Szijjártó