Studnie można łatwo zobaczyć, gdy poziom wody w jeziorze opadnie, a one świadczą o tym, że pasły się tam kiedyś zwierzęta.

W Jeziorze Cisa w kilku miejscach koryta można znaleźć studnie: są one ciekawe dla turystów, natomiast często mogą być koszmarem dla podróżujących łodzią. Studnie są wciąż żywym dowodem na to, że kiedyś pasły się tam zwierzęta – napisała „Kocham Tisza-tó” .

Jezioro Cisa w 2023 roku liczyło pięćdziesiąt lat, jednak prace przed jego powstaniem rozpoczęły się już w latach 60. XX w., tj. trzeba było wyciąć głębsze drzewa w wyznaczonym korycie i wzmocnić tamy.

Życie przed Jeziorem Cisa było podobne do tego, jakie jest obecnie na Wielkiej Nizinie: jego terytorium składało się głównie z pól, pastwisk i lasów, które czasami były zmywane przez Cisę, a często pozostały tereny podmokłe, podmokłe i bagniste.

Nie wszędzie drzewa zostały całkowicie wycięte, a na zalanym wodą terenie pozostały nawet studnie dawnych pastwisk. Dzięki temu studnie nadal można spotkać na środku Jeziora Cisa. Konserwator przyrody Parku Narodowego Hortobágy zwrócił już uwagę na studnię, która znajduje się w części Tiszaderz w dorzeczu Sarudi i prawdopodobnie kilka łodzi „zeszlifowało” jej szczyt, gdyż gdy poziom wody się podniesie, nie można widziany.

Na jeziorze Cisa znajduje się kolejna studnia

Z kolei nad Jeziorem Cisa podobną studnię można znaleźć nie tylko tutaj, ale także w dorzeczu Tiszavalki, na Dühös-lapos, właśnie tam wznosi się ku niebu studnia boomowa. Teren ten był niegdyś pastwiskiem i istnieje tu od 50 lat – odkąd teren ten został zalany wodą. W studni znajduje się także fontanna, którą z łatwością można zobaczyć, gdy poziom wody opadnie.

Wyróżnione zdjęcie: HNPI/Kis Ferenc