21-letni Węgier pobił własny rekord kraju i zwyciężył w biegu na 100 metrów stylem grzbietowym podczas zawodów Pro Swim w San Antonio.

W niedzielę na stronie węgierskiego stowarzyszenia w mediach społecznościowych poinformował, że uzyskując czas 53,08 sekundy nie tylko odniósł najwyższe zwycięstwo w Teksasie, ale także poprawił o trzy stulecia swój poprzedni rekord, który ustanowił w zeszłym roku na świecie Finał mistrzostw w Fukuoce.

„To życie sprintera jest dobre. Nieźle, że udało mi się osiągnąć trzy rekordy życiowe z trzech”

– powiedział mistrz świata na 200 m stylem grzbietowym, nawiązując do faktu, że wcześniej ustanawiał rekordy życiowe na 100 m stylem klasycznym i motylkiem.

„Nawet Bob Bowman uśmiechał się dziś wieczorem. Zgadza się, po czym wyliczył około piętnastu błędów, które popełniłem podczas stu kontrataków. Fakt jest taki, że nie jest łatwo pływać stylem grzbietowym na otwartej przestrzeni, teraz w końcu udało mi się poprawić swój ostatni czas w Pucharze Świata, zwijając się jak wąż”.

21-letni pływak poinformował również, że od zawodów minęło od ośmiu do dziewięciu tygodni ulgi, ale teraz wracają do ciężkiej pracy, treningi odbędą się tylko do Paryża.

MTI

Zdjęcie główne: Złoty medalista Hubert Kós po ogłoszeniu wyników biegu na 200 metrów stylem grzbietowym mężczyzn podczas Mistrzostw Świata w Pływaniu w Fukuoce, 28 lipca 2023 r. MTI/Koszticsák Solid