Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wyjaśniło sytuację i zaprzeczyło publikowanym w prasie twierdzeniom.
Nauczyciele w dalszym ciągu są osobami pełniącymi obowiązki publiczne, dlatego popełnione wobec nich przestępstwa powinny być karane w pierwszej kolejności – oznajmiło MSW.
„Wbrew publikowanym doniesieniom prasowym nauczyciele oraz osoby zatrudnione na stanowiskach bezpośrednio wspierających pracę oświatową są w dalszym ciągu urzędnikami państwowymi. Oceniając popełnione wobec nich przestępstwa – jeśli można ustalić, że mają one związek z pełnieniem obowiązku publicznego – kodeks karny wymienia nauczycieli jako pełniących obowiązek publiczny” – czytamy w komunikacie MSW.
Choć z dniem 1 stycznia br. z ustawy o edukacji publicznej tymczasowo usunięto paragraf, to nauczyciele realizujący te zadania nie stracili na jakości pełnienia obowiązków publicznych,
w komunikacie podkreślono, że nadal istnieje spójność regulacyjna pomiędzy ustawą o edukacji publicznej a kodeksem karnym.
Aby zapobiec ewentualnym trudnościom w stosowaniu prawa oraz zapewnić ciągłość i jednolitość praktyki prawnej, ustawodawca z dniem 11 maja znowelizował ustawę o edukacji publicznej, w ten sposób, że przepis dotyczący kwalifikacji osoby pełniącej funkcję publiczną dla nauczycieli i osób zajmujących stanowiska wspierające kształcenie i szkolenie, ponownie znalazło się dosłownie wśród jej przepisów Ustawy o edukacji publicznej.
Zdjęcie na okładce: Nauczyciele nie stracili jakości wykonywania obowiązków publicznych
Źródło: Székelyhon/Nándor Veres