Dejan Sztankovics odchodzi ze stanowiska głównego trenera mistrza Węgier i srebrnego medalisty Pucharu Węgier drużyny piłkarskiej Ferencváros i kontynuuje pracę w rosyjskim Spartaku Moskwa.

Jak po raz pierwszy doniosło M4 Sport , serbski menedżer dzień po ostatecznej porażce MK z Paks poinformował zarząd klubu, że przyjął ofertę innego zespołu i odchodzi. Spartak Moskwa ogłosił w czwartek na swoich platformach społecznościowych podpisanie umowy ze Stankovics.

Prezes klubu Gábor Kubatov powiedział wcześniej, że w umowie serbskiego profesjonalisty znajduje się klauzula wykupu w wysokości czteromiesięcznej pensji i rosyjski klub może ją teraz aktywować.

W oświadczeniu na fradi.hu Ferencváros napisał, że „zagraniczny personel, który z nim przybył” wyjeżdża ze Sztankoviciem, a FTC jest „przygotowana na tę sytuację”.

„FTC nie była zaskoczona decyzją specjalisty. Podczas weekendowych derbów, które są jednocześnie ceremonią wręczenia złotego medalu mistrzostw, Leandro de Almeida zasiądzie na ławce Fradiego” – napisali.

4 września ubiegłego roku 45-letni Stankovic zastąpił na ławce rezerwowych biało-zielonych mianowanego Csabę Máté na stanowisko następcy Stanisława Czerczesowa. Pod jego wodzą drużyna zdobyła tytuł mistrzowski i maszerowała w grupie niepokonana etapu Ligi Konferencyjnej do play-offów, gdzie zostali wyeliminowani przez późniejszych finalistów Olimpiakosza.

FTC przegrała 2:0 z Paks w finale Pucharu Węgier MOL po dogrywce we wtorek wieczorem, a OTP Bank Liga pozostał tylko jeden mecz: kończące sezon derby z odwiecznym rywalem Újpest w niedzielę.

Stankovic wcześniej pracował jako trener w Crvenie Zvezdzie i włoskim klubie Sampdoria. Jako zawodnik zdobył Ligę Mistrzów i Klubowy Puchar Świata z Interem Mediolan w 2010 roku, a także Puchar Zdobywców Pucharów (CUP) i Superpuchar Europy z Lazio w 1999 roku. W latach 1998-2013 wystąpił 103 razy w kadrach narodowych Jugosławii, Serbii-Czarnogóry i Serbii, strzelając 15 goli. Karierę trenerską rozpoczął w 2014 roku, a jego największym międzynarodowym sukcesem było to, że w rozgrywkach sezonu 2020/21 z Crveny Zvezdy awansował do Ligi Europy z fazy grupowej i odpadł w 1/8 finału. Przed dołączeniem do FTC zarządzał Sampdorią, która spadła z najwyższej klasy rozgrywkowej.

MTI

Zdjęcie: Facebook / Klub Ferencvárosi Torna