Nowy serial zatytułowany „Queer Planet” zawiera kilka odcinków o zwierzętach i roślinach, które wydają się być LGBTQ. Jednym z przesłań serialu jest to, że „idea, że ​​są tylko dwie stałe rzeczy, wyraźnie wyszła z mody”

Nowy serial amerykańskiej telewizji NBC „Queer Planet” zadebiutuje 6 czerwca i będzie zawierał serię odcinków o zwierzętach i roślinach wyglądających na LGBTQ, od „grzybów multiseksualnych” po „naczelne panseksualne”. Chociaż kręcono filmy dokumentalne na temat niemal każdego aspektu świata przyrody, wydaje się, że jest to jeden z pierwszych, jakie duży kanał zrobił, aby pokazać „queerową” florę i faunę, wskazuje V4na.com na podstawie artykułu opublikowanego w The Post Millennial portal informacyjny .

W zwiastunie narrator Andrew Rannells informuje widza, że ​​„wszystko, czego uczono nas, gdy dorastaliśmy, jest złe” i że „to jest queerowa planeta”. „Queer istniał zawsze” – zauważa następnie jeden z „ekspertów” programu, a inny dodaje: „Tylko ludzie są z nim tak bardzo napiętnowani”.

Termin queer odnosi się do osób, które identyfikują się jako członkowie społeczności LGBTQ.

Jednym z przesłań serii jest to, że „idea, że ​​istnieją tylko dwa stałe wszechświaty, wyraźnie wyszła z mody” . Aby udowodnić swoją rację, powołują się na fakt, że wiele roślin i niektóre zwierzęta zmieniają płeć.

Według dokumentu „przyjrzy się niezwykłym stworzeniom, będzie świadkiem niesamowitych zachowań i przedstawi naukowców, którzy kwestionują tradycyjne wyobrażenie o tym, co naturalne, jeśli chodzi o płeć i seksualność”.

„Wszyscy słyszeliśmy o pingwinach gejach, ale ten film naprawdę otworzył mi oczy na pełne spektrum zachowań LGBTQ+ w przyrodzie” – stwierdziła Rannells w oświadczeniu.

Oczywiście nowy serial nie pozostał bez reakcji w mediach społecznościowych.

– A co z kanibalami? napisał jeden z użytkowników. „Jeśli zwierzęta zjadają inne osobniki swojego gatunku, czy ludzie też powinni je jeść?” zadał pytanie. Inna z nich zapytała, po czym dokładnie zwierzę może rozpoznać, że jest transpłciowe.