Wojna niszczy na przykład kulturę na Ukrainie, chociaż gdyby był on prezydentem, do wojny ukraińskiej i ataku na Izrael z 7 października nigdy by nie doszło, stwierdził były prezydent USA.

„Jeśli spojrzeć na Viktora Orbána, on nie chce wojny i ja też nie chcę wojny” – powiedział Donald Trump w wywiadzie dla Timcast, który Miklós Szánthó, dyrektor generalny Centrum Praw Podstawowych, opublikował na swoim We wtorek strona na Facebooku.

Były prezydent i republikański kandydat na prezydenta wspominał w wywiadzie, że za jego prezydentury Stany Zjednoczone nie brały udziału w wojnach, z wyjątkiem tej rozpoczętej przeciwko Państwu Islamskiemu (ISIS), „ale zakończyliśmy je w 100 procentach” .

„Ale ja nie chcę wojen. Uważam, że to okropne, tak niepotrzebne i tak kosztowne pod względem życia i pieniędzy, w tej kolejności, i niszczy te kraje” – powiedział były prezydent USA.

Podkreślił, że wojna niszczy kulturę np. na Ukrainie, choć gdyby był prezydentem, do wojny ukraińskiej i ataku na Izrael z 7 października nigdy by nie doszło.

Zwracając się do premiera Viktora Orbána, Donald Trump powiedział, że jest przywódcą Węgier „nazywa się go silnym człowiekiem, ale nie chodzi o to, czy jest silnym człowiekiem, czy nie”.

To zdeterminowany człowiek. Powiedział, że problem dzisiejszego świata polega na tym, że Donald Trump nie jest już prezydentem” – powiedział.

Republikański kandydat na prezydenta wspominał, że podczas swojej poprzedniej prezydentury „Chiny się nie bawiły, Rosja się nie bawiła, nikt się nie bawił i nie było żadnych problemów, dziś cały świat płonie”.

Stwierdził: „jeśli spojrzysz na Viktora Orbána, on nie chce wojny i ja też nie chcę wojny”.

MTI

Zdjęcie na okładce: Viktor Orbán i Donald Trump (zdjęcie: MTI/EPA/Szilárd Koszticsák)