Armia ukraińska otwarcie rozpoczęła atak na Rosję: Kursk znalazł się pod ostrzałem.
Armia ukraińska przeprowadziła zorganizowany atak na konwój wojskowy armii rosyjskiej. Jak dobrze wiadomo, wygląda na to, że w zeszłym tygodniu zachodni zwolennicy Ukrainy niemal całkowicie znieśli ograniczenia nałożone na zachodnią broń przeciwko uznanym przez społeczność międzynarodową terytoriom Rosji.
Kijów zaczął także wywierać zwiększoną presję na regiony przygraniczne.
Uzasadnienie Zachodu i Kijowa jest następujące: Ukraina działa w samoobronie, a wojnę rozpoczęła Rosja, więc po drugiej stronie granicy można atakować legalne cele wojskowe.
Poniższy film został nakręcony w przygranicznym rejonie Kurska: przedstawia drony armii ukraińskiej atakujące rosyjski konwój wojskowy. Konwój nieopancerzonych ciężarówek jest wyraźnie uszkodzony, załoga próbuje się rozproszyć, ale ukraińskie drony tropią ciężarówki jedna po drugiej.
Film przedstawiający zniszczenie rosyjskiego konwoju wojskowego w obwodzie kurskim, w pobliżu granicy z Ukrainą.
Część konwoju po pierwszych uderzeniach zdołała się rozproszyć i ukryć w okolicy, ale także została odnaleziona i zniszczona.
Wspólne dzieło 53. Brygady Ukrainy… https://t.co/XI4aAAKWgJ pic.twitter.com/MopbFI0Dp5
— Specjalny kot Chersoniu 🐈🇺🇦 (@bayraktar_1love) 3 czerwca 2024
Nie jest to bynajmniej pierwszy raz, kiedy Ukraina zaatakowała terytorium Rosji, ale do tej pory ataki te były przez Kijów prawie zawsze nazywane dziełem „rosyjskich partyzantów” i nie brały za nie odpowiedzialności. Teraz jednak otwarcie przyznano: akcję przeprowadziły ukraińska 53. Brygada i 103. Brygada Obrony Terytorialnej.
Zdjęcie na okładce: Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i prezydent USA Joe Biden w Białym Domu w Waszyngtonie
Źródło: MTI/EPA/Sipa USA Pool/Oliver Contreras