Ważny jest dla nas profesjonalizm i spokojna współpraca stolicy z rządem – pisze CÖF-CÖKA w oświadczeniu przed niedzielnymi wyborami samorządowymi.
Pod wodzą Gergely'ego Karácsony'ego byliśmy świadkami jedynie potyczek i potknięć, przez co wywołał sporo irytacji wśród mieszkańców Budapesztu.
Dziś stolicę, która wyróżniała się antyrządową postawą, a jej przywódca tolerował okupację ratusza przez partię polityczną i pełną realizację idei Ferenca Gyurcsány’ego, można utrzymać jedynie na kredyt. Gergely Karácsony zachowywał się jak marionetka na palcu wskazującym.
Mieszkańcy Budapesztu mogą teraz wyzwolić nasz ratusz, który został zamieniony w dom imprezowy, i wyłudzić tych, którzy marnują forinty podatników.
Alexandra Szentkirályi i Dávid Vitézy obiecują swoim wyborcom stolicę, która służy narodowi. Obaj promieniowali świeżością i swoją energią oraz bystrym dowcipem sprawili, że burmistrz utknął w miejscu, nie robiąc nic.
Alexandra Szentkirályi myślała mądrze, gdy składając rezygnację, odłożyła na bok osobiste ambicje i z zaplecza podjęła służbę Budapesztowi. Z pewnością możesz wykorzystać swój talent także na innych stanowiskach. Wskazał drogę wyborcom w Budapeszcie i umieścił znak ślepej uliczki przed ulicą Karácsony.
Ważny jest dla nas profesjonalizm i spokojna współpraca stolicy z rządem.
Pamiętajmy o pokoju i harmonijnej współpracy, bo w ten sposób możemy sprawić, że stolica naszego narodu znów stanie się piękniejsza i lepsza.
9 czerwca 2024 r. pozwól Gergely'emu Karácsony'emu wsiąść na rower i wyjechać z Ratusza trasą oznaczoną bojami!
Zarządzanie CÖF-CÖKA
Zdjęcie: MTI/Zoltán Balogh