Europejski sąd nakazał Węgrom zapłacić 200 mln euro grzywny za naruszenie polityki imigracyjnej UE.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał Węgrom zapłacić 200 mln euro (około 80 miliardów forintów), ponieważ „nie przestrzegają” prawodawstwa UE m.in. w zakresie procedur udzielania ochrony międzynarodowej i powrotu obywatele krajów spoza UE przebywający nielegalnie.

Ponadto w swoim ogłoszonym w czwartek wyroku sąd Unii Europejskiej z siedzibą w Luksemburgu

zobowiązały Węgry do zapłaty przymusowej kary pieniężnej w wysokości miliona euro za każdy dzień opóźnienia w przestrzeganiu przepisów, w związku z niezastosowaniem się do wyroku sądu z grudnia 2020 r. dotyczącego naruszeń przepisów dyrektyw w sprawie warunków przyjmowania i dyrektywy powrotowej.

Przypomnieli: wyrok ten dotyczył ograniczenia dostępu do procedury udzielenia ochrony międzynarodowej, nielegalnego przetrzymywania osób ubiegających się o ochronę w strefach tranzytowych, deportacji osób przebywających nielegalnie oraz naruszenia prawa osób ubiegających się o azyl do pozostania na Węgrzech do czasu rozpatrzenia odwołania od odrzucenia ich wniosku.

Ponieważ Komisja Europejska uznała, że ​​Węgry w dalszym ciągu nie zastosowały się do postanowień wyroku 2020 – z wyjątkiem stref tranzytowych, które Węgry zamknęły przed ogłoszeniem wyroku – w listopadzie 2021 r. Komisja Europejska złożyła wniosek o ustalenie kolejnego naruszenia obowiązków, żądając także nałożenia sankcji finansowych.

W ogłoszonym w czwartek wyroku unijny sąd stwierdził przede wszystkim, że Węgry nie podjęły niezbędnych działań, aby zastosować się do postanowień wyroku z 2020 roku.

Podkreślono, że Węgry „łamiąc zasadę lojalnej współpracy, świadomie wyłączają się ze stosowania wspólnej polityki UE w zakresie całości ochrony międzynarodowej, a także zasad wydalania obywateli państw spoza UE przebywających nielegalnie w Unia Europejska".

Według ustaleń Trybunału zachowanie to „istotnie zagraża jednolitości prawa UE, co niezwykle poważnie narusza zarówno interesy prywatne – w tym interesy osób ubiegających się o azyl – jak i interes publiczny”.

Zdaniem sędziów naruszenie przez Węgry obowiązków, które przenosi na pozostałe państwa członkowskie odpowiedzialność za zapewnienie przyjęcia osób ubiegających się o ochronę międzynarodową zgodnie z prawem UE, ocenę ich wniosków i powrót obywateli państw spoza UE przebywający nielegalnie na terytorium UE, poważnie narusza zasadę solidarności i sprawiedliwego podziału odpowiedzialności pomiędzy państwa członkowskie.

Ponieważ sąd UE orzekł, że to naruszenie obowiązku stanowi „bezprecedensowe i niezwykle poważne naruszenie” prawa UE, nakazał Węgrom zapłacić przymusową karę w wysokości 200 mln euro i 1 milion euro za każdy dzień opóźnienia.

Komisja Europejska ogłosiła już wcześniej: nalega na obowiązkową dystrybucję migrantów, co oznacza, że ​​kraje, które nie przyjmują imigrantów, muszą płacić. 

Według danych Frontexu w ubiegłym roku do Europy przybyło ponad 275 000 migrantów. Liczba ta może być jednak znacznie wyższa, ponieważ znaczna liczba migrantów nie jest zarejestrowana. Zdaniem ekspertów Europa może w tym roku liczyć na 1 milion nielegalnych imigrantów.

11 kwietnia, kiedy przyjął go Parlament Europejski, Gergely Gulyás nazwał pakt o migracji i azylu niewykonalnym.

„Odrzucamy pogląd, że Węgrom należy płacić pieniądze za (...), że Węgry powinny płacić jakąkolwiek karę za nieprzyjmowanie imigrantów. Decyzja ta w tej formie jest niewykonalna” – oświadczył minister właściwy do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Od tego czasu rząd węgierski stanowczo podtrzymuje swoje stanowisko. Z drugiej strony wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej uważa, że ​​pakt już obowiązuje, tak przynajmniej stwierdził w środę Margaritisz Szkinász, przedstawiając plan wdrożenia przepisu.

Obejmuje to zadania, które Komisja Europejska i państwa członkowskie muszą wykonać, aby móc na przykład wdrożyć dystrybucję i zakwaterowanie migrantów.

MTI
Híradó.hu

Zdjęcie na okładce: Siedziba Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej
Źródło: Wikipedia/Przez Luxofluxo