Korzystali z natychmiastowego wezwania w sprawie zadań do wykonania.
Wiadomość została opublikowana na stronie Parku Narodowego Mljet na Facebooku, a także doniósł o tym „Dubrovnik Times”
10 czerwca park narodowy został powiadomiony, że wieloryb przepłynął przez Morze Adriatyckie i przypuszcza się, że został zauważony w kanale Mljet pomiędzy Polačą a Trstenikiem. Chociaż wiadomość może wydawać się dziwna, nie byłby to pierwszy przypadek wpłynięcia wieloryba do kanału.
Wieloryby regularnie pojawiają się w Morzu Adriatyckim
„2024. w poniedziałek 10 czerwca otrzymaliśmy kilka raportów o obserwacji wielorybów między Polačą a Trstenikiem w kanale Mljet. Na ten moment nie mamy o nim więcej informacji. Prosimy nie zbliżać się do niego łodzią i zgłosić miejsce i czas obserwacji na adres np-mljet@np-mljet.hr
– zauważył Travelo na Facebooku Parku Narodowego Mljet.
To nie pierwszy raz, kiedy wieloryb tu przypłynął. Zwykle nie widuje się wielorybów na Morzu Adriatyckim, ale wiosną i latem kilka wielorybów może pojawić się na wyspach Południowej Dalmacji i Środkowej Dalmacji. Podobnie było w zeszłym roku i w 2020 roku.
Wieloryby nie mają naturalnych wrogów w Adriatyku, największym zagrożeniem dla nich jest człowiek. Jedzą plastikowe odpady produkowane przez człowieka, bo myślą, że to plankton. Hałas statków zakłóca ich komunikację i reprodukcję, mogą nawet zderzyć się z nimi, co może je nawet zniszczyć.
Czasami zapuszczają się na Adriatyk
Wielorybów zazwyczaj nie widuje się na Adriatyku, ale wiosną i latem kilka z nich pojawia się na wyspach południowej i środkowej Dalmacji.
Wieloryb jest zwierzęciem chronionym w Chorwacji, w różnych częściach Morza Śródziemnego żyje kilka podgatunków, na przykład szczupak, finwal zwyczajny czy kaszalot. Co roku Chorwacki Instytut Badań Morskich Blue World zwraca uwagę na to, że zwierzęta są spokojne, a miejscowi i turyści nie zbliżają się do nich, nie drażnią ani nie podążają za nimi łódkami. Nie wiadomo jednak jeszcze, do jakiego podgatunku wieloryb pojawił się ostatnio w kanale Adriatyku.
Wyróżniony obraz: Pixabay/Ilustracja