W ostatnich dniach na światło dzienne wyszły najnowsze dane Eurostatu, z których wynika, że ​​spożycie węgierskich gospodarstw domowych sięga 70 proc. średniej unijnej. Kilka osób błędnie zinterpretowało dane i celowo wprowadziło opinię publiczną w błąd, twierdząc, że Węgry są najbiedniejszym krajem w UE, co jest kompletną bzdurą i celowym kłamstwem – oznajmiło Ministerstwo Gospodarki Narodowej (NGM).

Jak wynika z zapowiedzi, „Ekonomiczna prostota” polega na tym, że rodziny konsumują lub oszczędzają swoje dochody na podstawie własnych decyzji. W ten sposób

Same dane dotyczące konsumpcji można interpretować jedynie w ograniczonym zakresie, a wyciąganie z nich wniosków na temat ubóstwa jest złośliwym pomyłką.

Fakty natomiast pokazują, że w wyniku toczącej się obok wojny, w sposób zupełnie naturalny wzmocniła się przezorność rodzin węgierskich. Tym samym stopa oszczędności brutto ludności wzrosła jeszcze bardziej z dotychczas wysokiego poziomu i przekroczyła poziom 21 proc., co jest najwyższą wartością w Unii. w konsekwencji

Węgierskie rodziny nie wydają swoich dochodów, ale je oszczędzają.

Świadczy o tym fakt, że w porównaniu z początkiem 2022 roku majątek finansowy brutto węgierskich rodzin wzrósł o ponad 22,5 miliarda forintów (w porównaniu z początkiem 2010 roku o 72 miliardy forintów), a więc przekracza już 102 tys. miliard forintów – napisali.

W porównaniu międzynarodowym można stwierdzić, że majątek netto węgierskich rodzin przekracza 106 proc. PKB, co sytuuje je w środku UE. Pod tym względem nasz kraj wyprzedza takie kraje regionu, jak Słowacja, Rumunia czy Polska. Wynika to z dużej skłonności do oszczędzania

W 2023 r. dochody odsetkowe węgierskich gospodarstw domowych jako procent PKB były najwyższe w Unii Europejskiej, węgierska wartość wynosząca 4 proc. była ponad dwukrotnie większa od średniej UE wynoszącej 1,9 proc.

Wynika to w dużej mierze z skutecznego samofinansowania, gdyż od lat stan rządowych papierów wartościowych będących w posiadaniu gospodarstw domowych jest najwyższy na Węgrzech jako odsetek długu publicznego brutto i na koniec 2023 r. wyniósł 21,9 proc. węgierskiego długu publicznego brutto zadłużenie było własnością gospodarstw domowych w formie rządowych papierów wartościowych. Podstawą oszczędności jest stale rosnący poziom wynagrodzeń i rosnące zatrudnienie. W porównaniu z 2010 r. pracuje o 1 milion osób więcej, a bezrobocie jest jednym z najniższych w UE.

Poza tym węgierskie rodziny uzyskują coraz wyższe dochody, średnia pensja brutto zbliża się do 660 tys. HUF, czyli już ponad trzykrotnie więcej niż w czasach, gdy odchodził dolar. Rząd osiągnął jeszcze większą podwyżkę płacy minimalnej i płacy minimalnej gwarantowanej, które w porównaniu z 2010 rokiem wzrosły już ponad 3,6-krotnie.

To tempo wzrostu należy do najwyższych w UE.

Inaczej mówiąc, coraz więcej ludzi na Węgrzech zarabia więcej, a pensje są warte coraz więcej. W ostatniej dekadzie płace realne stale rosły, wzrost ten został jedynie chwilowo zatrzymany przez wojnę, gdyż rząd stłumił inflację, zatem od września powróci zwyczajowy w poprzednich latach wzrost siły nabywczej wynagrodzeń.

Na Węgrzech w wyniku rosnących wynagrodzeń i wzrostu zatrudnienia ostatecznie istotnie spadło ubóstwo, gdyż zgodnie z unijną metodologią liczba osób zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym spadła o ponad 1,2-1,3 mln w porównaniu do 2010 r., tym samym

wskaźnik ubóstwa spadł znacznie poniżej średniej UE, co stanowi wynik epokowy.

Dodatkowo napawa optymizmem, że już czwarty miesiąc w roku wolumen handlu detalicznego nieprzerwanie rośnie, czyli rodziny konsumują coraz więcej, przez co motyw ostrożności coraz bardziej zanika. Wszystko to przyczynia się do zwiększenia tempa wzrostu gospodarczego – czytamy w komunikacie.

MTI

Zdjęcie na okładce: Zdjęcie: Zsolt Szigetváry | Źródło: MTI/MTVA