Zbrojny atak na kościoły chrześcijańskie, synagogę i komisariat policji w Dagestanie, wśród ofiar są cywile i funkcjonariusze policji.

Ofiarami ataku terrorystycznego padło ponad 15 policjantów, którzy z bronią w rękach bronili spokoju i spokoju Dagestanu – oznajmił w poniedziałek o świcie przywódca regionu Siergiej Mielikow. w filmie opublikowanym na jego kanale Telegram.

Przywódca republiki należącej do Rosji powiedział, że wyeliminowano sześciu uzbrojonych napastników.

W poniedziałek rano Rosyjski Komitet Śledczy (SZK) ogłosił śmierć 15 policjantów i czterech cywilów, w tym prawosławnego księdza, a także likwidację pięciu terrorystów. Według SZK, napastnicy zostali zidentyfikowani.

Głowa republiki ogłosił, że zakończyła się aktywna faza operacyjnych działań bojowych w Machaczkale i Derbencie, śledztwo i poszukiwania członków „uśpionych komórek” będą kontynuowane.

Powiedział, że atak terrorystyczny został przygotowany m.in. z zagranicy.

Melihow, który obiecał wsparcie finansowe bliskim ofiar i rannych, ogłosił w Dagestanie trzydniową żałobę. Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Republiki 16 osób jest leczonych w szpitalu.

W niedzielny wieczór doszło do zbrojnego ataku na cerkiew i synagogę w Derbent w Dagestanie oraz cerkiew i komisariat policji drogowej w Machaczkale.

Do strzelaniny doszło także we wsi Szergokala koło Derbentu. Życie stracił proboszcz cerkwi w Derbencie Nikołaj Kotelnikow.

SZK wszczęła postępowanie karne w związku z atakiem terrorystycznym oraz posiadaniem i kradzieżą broni palnej.

Agencja informacyjna RIA Nowostyj, powołując się na źródła spraw wewnętrznych, podała, że ​​zatrzymano Magomeda Omarowa, szefa obwodu Szergokała nad Morzem Kaspijskim, którego dwóch synów i siostrzeńców wzięło udział w ataku. Cała trójka straciła życie. Omarow, który był sekretarzem regionalnym rosyjskiej partii rządzącej Jedna Rosja, został wydalony z organizacji politycznej.

Gazeta RBK, powołując się także na organy ścigania, napisała, że ​​kilku napastników figuruje w rejestrze spraw wewnętrznych ze względu na ich powiązania ze środowiskami wahabickimi.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że prezydent Władimir Putin jest w stałym kontakcie z organami ścigania i służbami medycznymi w Dagestanie.

W odpowiedzi na pytanie stwierdził, że Moskwa nie obawia się, że na Kaukaz Północny mogą powrócić chaotyczne warunki typowe dla początku stulecia.

Pieskow powiedział, że w przeciwieństwie do kilku przywódców państw WNP, żaden z rządów państw nieprzyjaznych Rosji nie złożył kondolencji z powodu ataku terrorystycznego w Dagestanie.


MTI narodu węgierskiego

Zdjęcie na okładce: Miejsce ataku terrorystycznego
Źródło: X/Zrzut ekranu