Hiszpański klub pyta o Kevina Csobotha, Arabowie pozyskaliby Botkę, Szalai może wrócić, Hertha pyta o cenę Dárdaia – oto najświeższe doniesienia transferowe z macierzystej reprezentacji Węgier.
Choć reprezentacja Węgier w piłce nożnej nie wyszła poza fazę grupową Mistrzostw Europy, wydaje się, że sam udział w Mistrzostwach Europy wystarczył, aby zawodnicy reprezentacji stali się coraz bardziej poszukiwani na rynku.
Trabzonspor, który ostatnio zajął trzecie miejsce w tureckiej lidze piłkarskiej, rozważa ściągnięcie Attyli Szalai
– pisze Nemzeti Sport na podstawie doniesień prasy tureckiej. Jak podaje gazeta, klubowi zależy na wzmocnieniu wszystkich składów zespołu i w miarę możliwości chce pozyskać zawodników, którzy nie mają problemu z szybką aklimatyzacją.
Takim właśnie piłkarzem jest Attila Szalai, który przez dwa i pół roku grał w tureckim Fenerbachce, z którym latem ubiegłego roku pożegnał się emocjonalnie.
Tureckie gazety przypominają, że odkąd Szalai przeniósł się do Bundesligi zeszłego lata, nie był w stanie stać się stabilnym zawodnikiem startowym ani w Hoffenheim, który go kupił, ani we Freiburgu, który zaoferował mu możliwość gry na półrocznym wypożyczeniu .
Według dziennikarza Nemzeti Sport jeszcze przed mistrzostwami Europy Celta Vigo i Twente interesowały się Kevinem Csobothem, który w 100. minucie w grupowym meczu Europy ze Szkotami strzelił zwycięskiego gola.
Po meczu zapotrzebowanie na zawodnika nadal rosło. Agent piłkarski Vladan Filipovics odpowiedział na powiązane zapytanie w następujący sposób:
„Jeśli chodzi o Csobotha Kevina, badaliśmy rynek przed Mistrzostwami Europy, było zainteresowanie i spodziewaliśmy się, że ich liczba wzrośnie w wyniku dobrych wyników.
Dla mistrzostw Europy w wieku dwudziestu czterech lat jest to szczególnie dobry punkt wyjścia. Wiele osób zauważyło jego występ przeciwko Szkotom, mimo że wszedł na boisko dopiero jako rezerwowy, ale oczywiście mogę o nim powtórzyć, ponieważ ma kontrakt na żywo, zainteresowani muszą najpierw negocjować z jego klubem. Pokazał swoje umiejętności swoją bramką i inną pozycją, ale ten występ może naprawdę mieć wpływ na rynek transferowy, jeśli będzie mógł to nadal robić”.
Kevin Csoboth jest obecnie zawodnikiem Újpest, z którym ma kontrakt do 2027 roku, jednak klub już wcześniej wskazywał, że go zwolni, jeśli zostanie złożona odpowiednia oferta. Według Transfermarkt szacunkowa wartość piłkarza wynosi obecnie 1 milion euro.
Występ Endre Botki w meczu o mistrzostwo Europy przeciwko Szkotom zauważyli harcerze z arabskich klubów - informację potwierdził menadżer zawodnika, Vladan FIlipovics.
„Mogę potwierdzić, że w sprawie Endre Botki zadzwonił do mnie klub z Arabii Saudyjskiej i klub z Emiratów z prośbą o informacje na temat obrońcy, ponieważ ich skauci widzieli go grającego w meczu ze Szkotami i dał bardzo przekonujący występ.
W takich przypadkach oczywiście powiem, że zawodnika wiąże żywy kontrakt z klubem Ferencváros Torna i w pierwszej kolejności trzeba negocjować z FTC, jeśli chce go pozyskać, ale jak dotąd nie było kontaktu pomiędzy klubami” – powiedział agent piłkarza.
FIlipovics dodał oczywiście, że jeden mecz to oczywiście za mało, aby zawodnik sprzedał się za granicą, ale mogłoby się przydać, gdyby został zauważony i wybrany na kolejny mecz reprezentacyjny lub klubowy.
Zarówno Bild, jak i Goal.com podają, że Hertha Bsc rozpoczęła prace nad ramami zaplanowanymi na sezon piłkarski 2024-2025, a jednocześnie określiła wartość swoich potencjalnie odchodzących zawodników. Notabene berliński klub nie chce sprzedawać praw do gry węgierskiej reprezentacji, ale przyjąłby odpowiednią ofertę.
Ta odpowiednia oferta za Mártona Dárdaia oznacza 5 milionów euro, co oznacza, że stowarzyszenie wypuści go za tę kwotę.
Ponieważ kontrakt węgierskiego piłkarza obowiązuje do lata przyszłego roku, jeśli chcą zobaczyć na nim pieniądze, muszą go sprzedać teraz. Wpłynęła oferta za Dárdaia, grający w niemieckiej najwyższej klasie rozgrywkowej FC Augsburg zapłaciłby za niego 2 miliony euro, ale to z pewnością nie wystarczy.
Ostatnio krążyły pogłoski o opuszczeniu przez Ádáma Martina swojego koreańskiego klubu, jednak jak się okazało, nie jest to wcale takie oczywiste.
W 2022 roku węgierski napastnik podpisał kontrakt z drużyną Ulszan jako król strzelców NB I, dla którego początkowo otrzymał szansę gry, jednak w sezonie 2023/2024 został zmuszony do wejścia na ławkę rezerwowych i grał jedynie 521 minut w 10 meczach w 20 rundach.
Menedżer piłkarski Gábor Papp odpowiedział na zapytanie Nemzeti Sport, mówiąc: „W obecnej sytuacji mogę powiedzieć tylko tyle, że Ádám Martin nie rozwiązał kontraktu z Ulssanem, nie jest nawet pewne, czy to zrobi, negocjujemy z nim jego klub. Faktem jest, że nie wrócił jeszcze do klubu, który w piątek rozgrywa już mecz ligowy”.
Zdjęcie na okładce: Kevin Csoboth, który strzelił zwycięskiego gola, witany jest przez kolegów z drużyny podczas meczu Szkocji z Węgrami w trzeciej i ostatniej rundzie Grupy A Mistrzostw Europy w piłce nożnej
Źródło: MTI/Szilárd Koszticsák