Nie zdecydowano jeszcze, kto poprowadzi Budapeszt.
Jak wynika z zarządzenia opublikowanego w niedzielę na stronie internetowej Kúrii, zarząd częściowo zmienił dotychczasową decyzję Państwowej Komisji Wyborczej (NVB) i nakazał rozpatrzenie i ponowne przeliczenie wszystkich ważnych głosów oddanych w wyborach burmistrza oraz ustalenie wyniku głosowania. wybór burmistrza na podstawie ponownego przeliczenia ważnych głosów.
Od postanowienia nie przysługuje już żaden środek prawny.
Zgodnie z piątkowym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego zarządzenie kurii z 26 czerwca ustalające wyniki wyborów na burmistrza było niezgodne z konstytucją, w związku z czym kuria musi podjąć nową decyzję.
Trzyosobowa rada Kúrii decyzję podjętą w powtórnym postępowaniu uzasadniła m.in. tym, że różnica głosów pomiędzy kandydatami była bardzo mała (0,005 tyś.), dlatego też
„w celu ochrony czystości demokratycznych wyborów, bezproblemowego liczenia głosów oraz legalnego i ostatecznego ustalenia wyników wyborów na burmistrza”
należy ponownie przeliczyć ważne głosy i na tej podstawie „ustalić wynik wyborów na burmistrza o treści zgodnej ze zmodyfikowanymi wynikami”.
Jednakże zdaniem Trybunału „sam w sobie fakt, że IV. i VII. w okręgowych lokalach wyborczych oddano stosunkowo dużą liczbę głosów nieważnych w porównaniu ze średnią w stolicy, co nie potwierdza zarzutu Dávida Vitézy'ego o oszustwo wyborcze”.
Aby związek przyczynowy był przynajmniej prawdopodobny, należałoby także wykazać, że tylko w tych dwóch okręgach zastosowano przekreślenie cienką linią i tylko w tych dwóch okręgach liczba głosów nieważnych była znacznie wyższa. Ponadto należało wykazać, że liczba głosów nieważnych była znacznie niższa w dzielnicach Budapesztu, w których zastosowano pogrubioną kreskę. W braku tego, zdaniem postanowienia, związek przyczynowo-skutkowy nie został wykazany.
Kúria odrzuciła wniosek Gergely'ego Karácsony'ego o unieważnienie wyników wyborów na burmistrza i nakazanie powtórzenia wyborów.
Napisali, że skarżący „powinien był szczegółowo wyjaśnić i poprzeć przekonującymi dowodami naruszenia prawa popełnione podczas ponownego liczenia głosów, a także musiał udowodnić, że naruszenia te w znaczący sposób wpłynęły na wynik wyborów na burmistrza”.
W trakcie wyborów samorządowych z kandydatury na burmistrza wycofała się Alexandra Szentkirályi (Fidesz-KDNP). Ze względu na krótki czas, zgodnie z ustawą o procedurze wyborczej, nie było już konieczności sporządzania nowych kart do głosowania, lecz należało skreślić kandydata z karty do głosowania poprzez skreślenie jego nazwiska.
Po wyborach powstał spór o to, że lokale wyborcze nie skreśliły w ten sam sposób wycofującego się kandydata, co mogło wprowadzić wyborców w błąd. W związku z tym NVB nakazał ponowne przeliczenie głosów nieważnych we wszystkich okręgach stolicy, a następnie ustalił wynik wyborów na burmistrza.
Dwóch kandydatów (Gergely Karácsony i Dávid Vitézy) złożyło wniosek o kontrolę sądową decyzji NVB ustalającej wynik. Trybunał w swoim orzeczeniu podtrzymał decyzję NVB, rozpatrując połączone skargi łącznie.
Wniosek Dávida Vitézy’ego o kontrolę sądową składał się z dwóch elementów.
Z jednej strony zwrócił się do Kurii o zmianę decyzji NVB i nakazanie ponownego przeliczenia ważnych głosów we wszystkich okręgach wyborczych w stolicy, z drugiej zaś o IV i VII. powtórzenie głosowania w okręgu.
Dávid Vitézy złożył skargę konstytucyjną na postanowienie Trybunału z 26 czerwca.
Podniósł w nim, że zostało naruszone jego prawo do biernego głosowania, gdyż wykładnia i realizacja przepisu prawnego o skreśleniu wyeliminowanego kandydata nie była jednolita, co miało także wpływ na ostateczny wynik wyborów, a także sprzeciwił się że Trybunał nie uzasadnił, dlaczego nie zajął się merytorycznie wnioskiem osoby proponującej ponowne przeliczenie głosów.
MTI
Zdjęcie na okładce: Gergely Karácsony i Dávid Vitézy, dwaj kandydaci na burmistrza
Źródło: MTI/János Vajda, Attila Kovács