Uciekający z frontu Ukraińcy opowiadali o strasznych przeżyciach, nie wierząc w statystyki.
Focus pisze, że Andrij zapłacił sześć tysięcy dolarów za ucieczkę z Ukrainy, Wasyl się ukrywał, Mykoła, gdy wybuchła wojna, był za granicą i po prostu nie wrócił . Jak wiemy, władze ukraińskie zarządziły nieludzki pobór ze względu na beznadziejną sytuację wojenną, liczba osób, które można powołać do wojska, maleje.
„Przyjechałem do Berlina na kilka lat przed inwazją rosyjską, aby pracować jako robotnik budowlany. Jestem z zachodniej Ukrainy i teraz
w naszej wiosce prawie nie ma już mężczyzn. Są albo na froncie, albo, tak jak ja, za granicą”
– powiedział Mykoła i dodał: „Mam żal do państwa ukraińskiego, że nie daje nam żadnych gwarancji socjalnych, ale jednocześnie prosi, abyśmy wrócili do kraju i go chronili. Nie czuję się do tego zobowiązany, ponieważ nie zgadzam się z obecną polityką . Podkreślił:
nie wierzy statystykom, uważa, że liczba osób przesłuchanych i rannych jest znacznie większa,
jak twierdzi ukraiński rząd.
„Dzieci ukraińskich polityków natomiast w ogóle nie walczą. Ukrywają swoich synów, ale zwykłych ludzi wysyłają na front”
powiedział mi. Okazało się na przykład, że jego kuzyn został powołany do wojska i uznany za zaginionego, ale ponieważ nie odnaleziono jego ciała, jego żona nie może otrzymać wsparcia obiecanego przez ukraiński rząd.
Wasil stwierdził, że nie czuje się zdrajcą. Teraz funkcjonariusze zajmujący się rekrutacją są dosłownie na ulicach, w ruchu ulicznym i na punktach kontrolnych
polują na ludzi, dlatego jak najmniej zapuszcza się do miejsc publicznych,
Powiedział.
Andrij przyznał się Focusowi: w zamian za wolność i życie zapłacił sześć tysięcy euro. Stwierdził, że we własnym kraju mógłby zostać uznany za tchórza i zdrajcę, ale opinie innych ludzi nie mają dla niego większego znaczenia. „Myślę, że lepiej być żywym uczestnikiem wojny, niż martwym bohaterem. I sądzę, że wielu z tych, którzy potępiają
Właściwie to jestem o siebie zazdrosny. Ja cieszę się życiem wolnego człowieka, inni zaś każdego dnia z lękiem czekają na wezwanie na front.
Uciekając, okazałam się odważniejsza od nich. Było to ryzykowne, ale zrobiłem to – głównie dla mojej żony i dzieci”.
Oto rozkład składu:
🚨🇺🇦 Coraz więcej młodych Ukraińców werbowanych wbrew swojej woli do wyjazdu i śmierci na wojnie.
Tym razem przynajmniej jeden lub dwóch mężczyzn ucieka.
Pamiętajcie – za każdym razem, gdy zachodni polityk próbuje udawać, że Ukraina jest demokracją – KŁAMIE.
Mężczyźni nie są porywani w furgonetkach przez żołnierzy… pic.twitter.com/uT69fmSlQi
— Zaniepokojony obywatel (@BGatesIsaPyscho) 14 maja 2024 r
Wyróżnione zdjęcie: Żołnierze 72. Ukraińskiej Brygady Zmechanizowanej ćwiczą w pobliżu linii frontu w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy, 18 marca 2024 r. podczas wojny Rosji z Ukrainą. MTI/EPA/Olga Kovalova