Zdaniem DK „hype” wokół krajowej strategii nie przesłania strategicznego osłabienia Węgier, a MSZP ma nadzieję, że premier nie przygotowywał wyjścia Węgier z Unii Europejskiej. Według Momentum zamiast klimatyzowanych szpitali tematem przewodnim był „Trump, Trump i Trump”. Péter Magyar powiedział, że w przemówieniu była „niesamowicie sarkastyczna część”.

W sobotę rano Viktor Orbán wygłosił w Tusnádfürdő tradycyjne przemówienie, w którym opowiedział o stosunkach Węgier i Rumunii, węgierskiej misji pokojowej, o tym, co o tym powiedzieli w Brukseli, ale wspomniał także o Mike'u Tysonie i filmie Matrix. Według premiera Polacy prowadzą najbardziej przykuwającą wzrok politykę w całej Europie, Amerykanie chcą z Polski uczynić amerykańskie centrum Europy, a jednocześnie trójka T wróciła do Brukseli, a Węgry należy do kategorii zabronionej.

Mówił także o konieczności nadania nowego impulsu procesom demograficznym, tu potrzebne jest samowystarczalne państwo, a tego problemu nie należy rozwiązywać poprzez migrację. Dlatego w przyszłym roku ulga podatkowa na dzieci musi zostać podwojona.

Viktor Orbán: Polacy prowadzą najbardziej przykuwającą uwagę politykę w całej Europie

Reakcje opozycji na wystąpienie premiera napływają jedna po drugiej. W imieniu Koalicji Demokratycznej (DK) Olga Kálmán, rzeczniczka frakcji DK, napisała: „Rozmowa o strategii narodowej nie ukrywa strategicznego osłabienia Węgier, będącego konsekwencją historycznego i politycznego szaleństwa Orbána” . Zdaniem partii „aspiranta politycznego” zaślepiła wojna, jego osobista i polityczna bezbronność wobec Rosjan, a Orbán zamiast świata widzi tylko interesy swoich okropnych sojuszników politycznych, a jego polityka nie buduje, a traci Węgry.

Dodali: kto twierdzi, że Europa jako projekt polityczny jest martwa, ale jako projekt militarno-obronny trzeba budować, nie tylko nie rozumie, że bez wspólnej polityki nie ma wspólnej obrony, ale bezpośrednio zagraża narodowi węgierskiemu.

Cyniczne mówienie Orbána o tym, jak jego polityka chroni ludzi, jest oczyszczeniem się z winy moralnie skorumpowanej osoby. Gdyby premier nie pełnił roli międzynarodowego stratega czwartej klasy i wykonywał swoją pracę, to dziś Węgry nie byłyby najgorszym krajem w regionie i UE pod względem wartości wynagrodzeń, inflacji i stanu państwa. służby zdrowia! Jedyną możliwością powstania Węgier jest pozbycie się Orbána i utorowanie miejsca polityce reprezentowanej przez Koalicję Demokratyczną

– czytamy w oświadczeniu DK.

„Trump, Trump i Trump”

Według posła Zsolta Molnára, wiceprzewodniczącego Krajowej Komisji Spójności MSZP, premiera Viktora Orbána w jego przemówieniu w Tusványós

„można było usłyszeć prezentację na temat nowego węgierskiego cudu, wielkiej węgierskiej strategii”.

„Niestety premier zapomniał wspomnieć, że w wyniku błędnej polityki gospodarczej rządu musieliśmy ostatnio pożyczyć od Chin miliard euro, a nie otrzymaliśmy dla naszego kraju środków unijnych. Zapomniał też wspomnieć, że ze względu na wysoką inflację i wysoki dług państwa państwo węgierskie wydaje dziś więcej na dług państwa niż na opiekę zdrowotną (prawie 3 miliardy HUF), a w ujęciu PKB państwo węgierskie wydaje najwięcej pieniędzy na dług państwa w UE – napisał jego zdaniem przedstawiciel MSZP

możemy mieć tylko nadzieję, że Viktor Orbán w dzisiejszym przemówieniu nie przygotowywał wyjścia Węgier z Unii Europejskiej, co wpisuje się także w kampanię przed wyborami prezydenckimi w USA.

A Momentum zareagował krótko i zwięźle w następujący sposób: „O czym było przemówienie Orbána w Tusványos? Trump, Trump i Trump. O czym to miało być? O tym, jak będą klimatyzowane szpitale i jak będzie funkcjonował MÁV”.

Agresywne krasnoludki

Według Pétera Jakaba, przewodniczącego Ruchu Partii Ludowej, Fidesz to wirus i należy go poddać kwarantannie.

„To, czego Orbán dokonał dzisiaj w Tusványos, jest okropne. Mówił o agresywnych krasnoludach, które nie reprezentują ludu. Nie, nie myślał o sobie, ale o Brukseli. Mówił o upadającym Zachodzie i rosnącym Wschodzie, co jego zdaniem nie jest dla nas złe, a wręcz stanowi nową szansę”.

Péter Jakab uważa, że ​​jest to tak naprawdę nowa szansa na kradzieże, zastraszanie, fałszerstwa wyborcze i budowanie narodowych oligarchów, których Orbán nazywał jedynie narodowymi czempionami. Jak napisał: „Według Orbána naszymi narodowymi mistrzami są Mészáros, Tiborcz i inni krewni i przyjaciele, którzy zapewniają niezależność finansową. Niekoniecznie dla nas, tylko dla nich. Dostajemy miliard euro chińskiego kredytu. Pieniądze są nam oczywiście potrzebne, bo w końcu dowiedzieliśmy się, że chce rozszerzyć wsparcie rodziny nawet poza granicę. Miliard euro nie wystarczy na wypłatę tak wysokiego zasiłku rodzinnego…”

Głos zabrał także Péter Magyar

Na wystąpienie premiera w sobotnie popołudnie zareagował także przewodniczący Partii Cisa Péter Magyar. Według niego „80 procent przemówienia dotyczyło polityki światowej skupionej w Budapeszcie (nie mówił tylko o Hindusach), ale nie było wzmianki o problemach narodu węgierskiego i rażących niesprawiedliwościach, których doświadczamy w naszym kraju .”

Powiedział też: Nie było wzmianki o tym, że podczas gdy przyjaciel premiera kołysze na Riwierze Francuskiej jachtem wartym 30 miliardów dolarów, na Węgrzech nie przeprowadza się operacji dziecięcych ze względu na brak środków, nie było też wzmianki o tym, że o zrujnowanej edukacji, o naszych rodakach żyjących poniżej trzymilionowego minimum egzystencji, o setkach tysięcy osób, które uciekły za granicę.

Przewodniczący Partii Cisa wyjaśnił również, że w sobotę premier „marzył o stabilności demograficznej Węgier, podczas gdy dzięki ich całkowicie błędnej polityce urodziło się tak niewiele węgierskich dzieci. Mówił też o tym, że wkrótce radykalnie obniżą dług publiczny, podczas gdy zadłużenie Węgier jest u szczytu, a teraz zabezpieczą przyszłość naszych dzieci i wnuków chińską giga pożyczką” .

Niezwykle sarkastyczna część przemówienia premiera była, gdy konfabulował na temat wprowadzenia w Brukseli świata 3T (zakazać, tolerować, wspierać), podczas gdy lider największej partii opozycyjnej na Węgrzech Viktora Orbána nie może zabierać głosu telewizji „publicznej” na jedną minutę, lekceważąc w ten sposób wolę polityczną 1 352 000 Węgrów

– napisał, po czym podziękował Premierowi za komentarz w sprawie odzieży typu slim fit. Według nich patriotami mogą być także wysportowani, normalnie ubrani ludzie, „ale nie ci, którzy bezwstydnie kradną pieniądze węgierskich podatników i rozdają je rodzinie i przyjaciołom. Typ budowy tu i tam”.

Indeks

Wyróżnione zdjęcie: Na zdjęciu opublikowanym przez Biuro Prasowe Premiera widać, jak premier Viktor Orbán wygłasza wykład na 33. Letnim Wolnym Uniwersytecie i Obozie Studenckim Bálványosi w Tusnádfürdő w Transylwanii, 27 lipca 2024 r. Obok niego siedzą Zsolt Németh, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych parlamentu Fideszu (b) i László Tőkés, przewodniczący Węgierskiej Rady Narodowej Transylwanii (EMNT) (na okładce). MTI/Biuro Prasowe Premiera/Zoltán Fischer