Nie jest to punkt zwrotny, ale w Anglii wkracza państwo totalitarne.
Nieprzyzwoicie jest w tym momencie śmiać się cynicznie, ale po prostu nie chcemy, aby przydarzyło się to największemu prorokowi postępowej lewicy, towarzyszowi Marksowi. Nieważne, jak to przepowiedział na podstawie kurzych wnętrzności, bez względu na to, jak to przeczuwał ze swojej wyroczni, komunizm (i jedna z jego permutacji) nigdy nie urzeczywistni się jako pierwszy w najbardziej rozwiniętym społeczeństwie przemysłowym; Rosja była zacofanym, feudalnym krajem rolniczym mniej więcej w czasie, gdy Lenin przyjął tę teorię jako dodatek do kiły, a dziś Anglię można nazwać czymkolwiek innym niż superpotęgą przemysłową.
Faktem lub faktem sprawdzonym i potwierdzonym jest, że to nie całe społeczeństwo brytyjskie, a jedynie jego najniższe warstwy, w tym klasa robotnicza, a także chuligani futbolowi, którzy odrzucają przemoc ab ovo, niszczą sklepy i bicie policji w całej Wielkiej Brytanii. Ale to nie znaczy, że i tak wszystko jest w porządku, wystarczy przejąć władzę, a potem zaangażowani ludzie nudzą się i wracają do domu, jak przy poprzednich przewrotach; problemy i przyczyny zamieszek nadal istnieją. Skrajnie lewicowy rząd, który właśnie objął urząd, musi zrobić wszystko inaczej niż poprzedni centrolewicowy rząd utworzony z torysów, aby zapobiec najgorszemu, prawdziwej wojnie domowej, chaosowi, anarchii i stanowi „wilka dla człowieka” „. Zamiast tego wolą karmić „Lewiatana”.
Przesłanie jest takie, że państwo będzie Cię chronić, jeśli będziesz posłuszny, jeśli nie publikujesz postów, nie wypowiadasz się i nie masz własnego zdania na temat procesów, które w zasadniczy sposób decydują o przyszłości Twojego kraju!
Trzeba zrobić wszystko, użyć każdego narzędzia, po prostu niech zapanuje pokój! – wydobyło się z piersi entuzjastycznych przedstawicieli mediów głównego nurtu. Jako jeden z nich zwracają się do państwa o rozprawienie się z niezadowolonymi, ze wszystkimi, którzy wierzą, że wielokulturowość to nie cud, który należy świętować, ale koniec Anglii. Chcą zjednoczyć „naród” w wielkim i głębokim tuszowaniu, które może przyjść do ciebie w każdej chwili w nastroju tego pewnego zakrytego samochodu.
Mogliby postąpić inaczej, gdyby nie chcieli wycisnąć ze społeczeństwa żądań państwa totalitarnego.
Bo dobra dyktatura jest jak nudny, letni hit w radiu nawet w latach 90. – pytali rozmówcy. Pierwszą rzeczą, od której powinni zacząć, była uczciwość. Nie jest to zbyt skomplikowane, podejmują decyzję i następnego dnia wstają bez kłamstwa. Jest stosunkowo łatwy do wdrożenia, nie trzeba nawet od razu mówić prawdy, trudno całkowicie zmienić biorytm. Wystarczy, że nagle nie zaczną mówić czegoś przeciwnego do tego, co jest w rzeczywistości. Ale tutaj elity brytyjskie już poniosły porażkę, prasa nieświadomie pracuje na pełnych obrotach, a politycy czerpią przyjemność z pozorów wytwarzanych dla ich przyjemności.
Doskonałym przykładem kłamstwa jest sytuacja, gdy ta sama gazeta oskarża Rosjan, że zamieszki wybuchły w wyniku szerzonej przez nich dezinformacji, potem to samo Elon Musk, a w trzeciej sekundzie piszą, że za tym wszystkim stoi Tommy Robinson, który jest Muzułmański Mossad – agent antywywrotowy, w końcu winowajcą zostaje wymieniona nieistniejąca już Angielska Liga Obrony. Dlaczego nie?
Tylko nie mówcie, że wstyd było wpuścić miliony obcokrajowców, albo że uszło nam to na sucho, w Europie takiej obrzydliwości dopuścili się tylko Francuzi, Holendrzy, Belgowie i Niemcy.
Nie tylko policja, ale cały brytyjski system instytucjonalny został zawłaszczony przez przebudzonych postępowców i cieszą się oni teraz swoim monopolem na przemoc. Ucierają obywatelowi pod nosem oczywistość, że tak, naprawdę pozwolili m.in. aby brutalnie niepokoić propalestyński tłum, naprawdę pozwolili, aby ruch BLM, który jest trudny do zrozumienia nawet w Ameryce, wściekł się, podczas gdy ci, którzy sprzeciwiają się oficjalnej ideologii państwowej, dostają poważne kary więzienia za podobne działania, fakty i liczby. Można krzyczeć, że zadaniem policji nie jest pomaganie ideologii w zwycięstwie, ale wykonanie jej zgodnie z jej zasadami, ale z jednej strony psa to nie interesuje, a z drugiej strony: jest pies policyjny.
Co roku w Anglii dochodzi do około 50 000 przypadków pchnięcia nożem, tysiące nastoletnich dziewcząt zostaje zgwałconych przez gangi migrantów zorganizowane na różnych podstawach etnicznych, przedmieścia są odrażające i przyprawiające o mdłości, usługi publiczne są przeciążone, mieszkanie i normalna praca są niemożliwe dla klasy średniej i niższej.
A wszystko dlatego, że co roku wpuszczają masę ludzi, równą jednemu lub dwóm procentom populacji, którzy nie mają żadnego pożytku w prawdziwym świecie, a jedynie kłopoty z nimi. Bo w porównaniu z polskim hydraulikiem mołdawski żebrak i kaznodzieja z Bangladeszu z ośmioma żonami i trzydziestką dziećmi są zupełnie niezrozumiałi we współczesnej cywilizacji, nawet jeśli czyni to społeczności kolorowymi i ekscytującymi. (OK, są naprawdę ekscytujące.)
Ale skoro nie mogą tego powiedzieć, bo te fakty zaprzeczają wszystkiemu, w co wierzą o świecie, temu, czego nauczyli się na uniwersytecie i co wbito im do głów podczas amerykańskiego stypendium, nie pozostaje im nic innego jak stłumić niezadowolenie społeczne niż totalne represje, cenzura , państwo policyjne. Oczywistą sztuczką jest utożsamianie antyimigracji z nazizmem i faszyzmem, i jest to przydatne nie tylko dlatego, że można je łatwo uznać za przestępstwo, ale także dlatego, że doskonale nadaje się do podżegania najgłupszych, najbardziej zindoktrynowanych dobrodusznych idiotów, począwszy od Antify, do wreszcie odtworzyć burzliwe sceny z kijami i spalonymi sklepami w miejscach publicznych.
A co się stanie, gdy konflikt między imigrantami a tubylcami zostanie przekształcony w walkę dobra ze złem?
Z pewnością musi przyjść państwo, z wielką władzą i wszechpotężną wolą. Niech w końcu zapanuje spokój! Wzajemny szacunek i zrozumienie w cieniu gumowych patyczków - jako III. Károly również sformułował to pewnego dnia w nieco mylący sposób.
Wyróżnione zdjęcie: Żałobnicy składają wyrazy szacunku na miejscu w Southport w północno-zachodniej Anglii, 30 lipca 2024 r. po tym, jak 17-letni mężczyzna pochodzenia rwandyjskiego zaatakował nożem dzieci podczas tańca, jogi i bransoletki z motywem Taylor Swift… organizowanie wydarzenia dzień wcześniej. Trójka dzieci straciła życie, osiem innych osób i dwie osoby dorosłe są leczone w szpitalu. MTI/EPA/Adam Vaughan