Ilość ukraińskiego miodu importowanego przekroczyła przewidzianą w UE kwotę ponad 44 000 ton, dlatego Komisja Europejska (KE) ma dwa tygodnie na rozpoczęcie procesu, w wyniku którego miód z Ukrainy będzie mógł ponownie przybyć do Unii Europejskiej (UE ) dopiero po uiszczeniu ceł, Ministerstwo Rolnictwa ogłosiło (AM) niedzielę.

Jak pisano, dla węgierskiego pszczelarstwa, które co roku eksportuje do Europy Zachodniej 10-20 tys. ton miodu, kluczową kwestią jest polepszenie naszych szans rynkowych na tym rynku, gdyż zawęził się tam wyjątkowo tani miód sprowadzany spoza Europy. możliwości sprzedaży na rynku zagranicznym i obniżone ceny krajowe.

Jak wynika z zapowiedzi, z początkiem czerwca weszły w życie unijne rozwiązania przedłużające import ukraińskich produktów do UE bez ceł i ograniczeń ilościowych na rok, do 5 czerwca przyszłego roku.

Tzw. autonomiczny środek handlowy (ATM) zapewnia ukraińskiej gospodarce dostęp do rynku UE, ale jednocześnie dla zdecydowanych działań europejskiego sektora rolnego KE wprowadziła mechanizm hamowania awaryjnego dla szczególnie wrażliwych produktów rolnych, mianowicie drób, jaja, cukier, owies, pszenica, kukurydza i miód.

Zgodnie z tym, jeżeli import tych produktów przekroczy średnią wielkości importu odnotowaną w drugiej połowie 2021 r. oraz w całym roku 2022 i 2023, na produkty miodowe przybywające powyżej tej kwoty będzie można ponownie nałożyć cła.

Z informacji wynika, że ​​Komisja Europejska określiła ilość miodu, którą można sprowadzić z Ukrainy z obniżoną stawką celną wynoszącą 0 proc. na poziomie 44,4 tys. ton, a od towarów po wyczerpaniu kontyngentu pobierane jest cło w wysokości 17,3 proc. Do tej pory mechanizm hamowania awaryjnego zastosowano w przypadku owsa, jaj i cukru.

W ubiegłym roku 30 proc. ze 163 tys. ton miodu sprowadzonego do Unii z krajów trzecich pochodziło z Ukrainy, a ponad połowa tego miodu trafiła do Niemiec, Polski i Francji. Z tą ceną na rynkach Europy Zachodniej wysokiej jakości miód węgierski musi konkurować.

Podkreślono, że niezwykle istotne jest dbanie o interesy konsumentów, w tym zakresie z inicjatywy naszego kraju zmieniają się unijne zasady etykietowania miodu, dlatego najpóźniej od 2026 roku konieczne będzie wskazanie wszystkich krajów pochodzenia na opakowaniach mieszanek miodowych w całej Unii ze wskazanymi wartościami procentowymi.

Jak napisano, pszczelarstwo jest kluczową gałęzią węgierskiego rolnictwa, a Węgry – w wyjątkowy sposób w Europie – zwolniły z podatku działalność pszczelarską. W latach 2023-2027 sektor wraz ze środkami krajowymi otrzyma ukierunkowane wsparcie sektorowe w wysokości około 42,7 mln euro.

Po raz pierwszy w UE Węgry wprowadziły wsparcie w zakresie dobrostanu zwierząt dla pszczelarzy w wysokości 15 euro na ul rocznie, pomagając w ten sposób utrzymać zdrową populację pszczół i przemysł pszczelarski.

Ponadto pszczelarze krajowi otrzymują od 5 lat tzw. dotację na zdrowie pszczół, o którą pszczelarze ubiegają się co roku po 1 milionie rodzin pszczelich w wysokości 1000 HUF na rodzinę pszczół.

MTI

Wyróżniony obraz: Ilustracja/Pixabay