Péter Takács powiedział, że Magyar nadużył możliwości, jakie dają przepisy, ponieważ to, co robi w szpitalach, nie ma charakteru informacyjnego.

To, co Péter Magyar robi w szpitalach, to kampania na żarty – powiedział Magyarowi Nemzetowi . Péter Takács powiedział: jako poseł do Parlamentu Europejskiego przewodniczący Partii Cisa ma prawo otrzymywać informacje o funkcjonowaniu instytucji publicznych. Wskazał: lewicowemu politykowi w ramach współpracy zapewniono możliwość kontaktu ze szpitalami i zadawania pytań w każdym miejscu na miejscu.

Péter Magyar nadużył możliwości, jakie daje prawo, ponieważ to, co robi w szpitalach, nie ma charakteru informacyjnego. Zaburza pracę lekarzy i porządek leczenia, godzinami włóczy się po szpitalach, a w stylu Pétera Jakaba poniża kolegów, którzy wykonują swoją pracę uzdrawiającą, osobistymi i niehonorowymi komentarzami. To wystarczyło!

Nagrano Pétera Takácsa.

Powiedział, że Magyar Péter Szolnok po wydaniu zarządzenia kierownictwu trafił w weekend do szpitala, do czego nie miał prawa. Wyjaśnił, że przedstawiciel pojawił się na oddziale opieki nad pacjentami jeszcze przed przybyciem dyrektorów szpitala i znęcał się nad dyżurującym lekarzem, którego zadaniem miało być leczenie. Sekretarz stanu zaapelował do Pétera Magyara, aby nie czynił pracowników służby zdrowia aktorami swojej podłej gry politycznej, aby lekarze i pacjenci mogli leczyć się w spokoju.

Działalność Pétera Magyara na rzecz egoistycznych korzyści politycznych nie służy niczyim interesom. Nie chce przedstawiać prawdy, po prostu gotuje sobie polityczny stek, ale szpital to nie plac zabaw dla polityki

on dodał.

Sekretarz stanu przypomniał, że zdaniem Pétera Magyara rząd chce ukryć coś w służbie zdrowia, co nazwał niemożliwym. Jak powiedział

XXI W XX wieku nic się nie ukryje, każdy może sobie telefonem komórkowym zrobić jakie chce zdjęcie, więc to co robi Péter Magyar to nic innego jak egoistyczne podżeganie do emocji.

Wskazał, że każdy widział węgierski szpital z zewnątrz i od środka. - Nigdy nie twierdziliśmy, że w szpitalach wszystko jest idealne, bo w niektórych stan techniczny jest lepszy, w innych gorszy - zauważył Péter Takács. Powiedział, że celem węgierskiego rządu jest poprawa warunków opieki nad pacjentami na całym świecie poprzez zapewnienie odpowiednich środków finansowych. Rząd cywilny robił to w poprzednich latach, robi to teraz i zrobi to w przyszłości.

Odnosząc się do informacji zwrotnych otrzymanych od personelu szpitala, Péter Takács stwierdził, że między innymi szpital Szent János i szpital Péterfy Sándor Street

Péter Magyar odrywał na długie godziny personel medyczny i pielęgniarski od opieki nad pacjentami.

A na nagraniu wideo przewodniczącego Partii Cisa w Honvédkórház widać, że przez cały ranek nie spał profesor Norbert Wikonkál, utrudniając mu w ten sposób wykonywanie obowiązków administracyjnych. Ponadto próbował pociągnąć profesjonalistów do odpowiedzialności, przesłuchać ich i dać im lekcję w bezczelny i oburzający sposób.

Ci ludzie już coś położyli na stole, pracując na rzecz swojego szpitala oraz swojej węższej i szerszej społeczności, są wartościowymi członkami społeczeństwa. Kim jest Péter Magyar w porównaniu z nimi? Skąd masz odwagę traktować ich w tak lekceważący i protekcjonalny sposób?

- dodał sekretarz stanu.

W związku z tym dzisiaj zarządziłem, aby wszystkie szpitale przyjmowały Pétera Magyara tylko w godzinach pracy.

Przysługuje mu te same prawa, co każdy inny poseł do Zgromadzenia Narodowego lub Parlamentu Europejskiego. Należy zarejestrować się u dyrektora generalnego, który o ustalonej wcześniej godzinie przyjmie Państwa w swoim biurze i udzieli informacji niezbędnych do pracy przedstawiciela. To wszystko, co należy do Pétera Magyara, nic więcej – wyjaśnił sekretarz stanu.

Stwierdził, że Péter Magyar poważnie nadużył możliwości, jaką dała mu Dyrekcja Generalna Szpitala Krajowego. Utrudniał pracę leczniczą, nękał pracowników i zakłócał spokój chorych. To już koniec, oświadczył Péter Takács.

Wyróżnione zdjęcie: Péter Magyar/Facebook