Liczba przypadków krztuśca w naszym kraju znacznie wzrosła, dlatego w ostatnich tygodniach kilkukrotnie zdarzyło się, że apteki nie były w stanie obsłużyć zwiększonych potrzeb. Należy wiedzieć, że najbardziej narażone na zachorowanie są dzieci, dlatego rodziny z małymi dziećmi nie powinny być odwiedzane przed ukończeniem przez maluchy drugiego miesiąca życia, a dorośli mogą potrzebować także szczepienia przypominającego.

hirado.hu zostało poinformowane przez Ágnes Galgóczi, kierownik Departamentu Epidemiologii Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego i Farmaceutyki (NNGYK) , że szczepionka będzie wkrótce dostępna ponownie i że zapasy szczepionki zostaną uzupełnione w ciągu kilku dni.

 „Producenci mają obecnie trudności z poradzeniem sobie z tym zwiększonym popytem, ​​ponieważ zapotrzebowanie na szczepionki rośnie nie tylko tutaj, ale także w innych krajach europejskich, a produkcja na większą skalę w krótszym czasie nie jest możliwa. Większej liczby przesyłek spodziewamy się także w ten weekend, który prawdopodobnie będzie dostępny w aptekach na początku przyszłego tygodnia. Jeśli ktoś nie może go teraz znaleźć, prosimy o trochę cierpliwości, będzie dostępny i wymienny, a lekarze będą mogli go podać.”

Krztusiec rozprzestrzenia się jak epidemia

Dla porównania, o ile przed epidemią koronaawirusa odnotowywano od 5 do 20 przypadków krztuśca rocznie, a w czasie pandemii liczba ta spadła do 1-2 przypadków rocznie, o tyle w tym roku do 35 tygodnia zarejestrowano 613 podejrzanych przypadków.

Jednak dramatyczny skok – jak to ujęła Ágnes Galgóczi – jest tak uderzający również ze względu na zwiększoną uwagę:

„Lekarze pierwszego kontaktu i pediatrzy często wysyłają próbki do badań, ponieważ uważają, że przyczyna krztuśca kryje się za objawami pacjenta. Dlatego do rejestru epidemiologicznego wpisuje się coraz więcej podejrzanych przypadków i stąd też ten wzrost liczby przypadków.”

Specjalista podkreślił jednak, że zakażenie udało się potwierdzić laboratoryjnie dopiero w około jednej czwartej przesłanych próbek.

Jeden zakaźny pacjent może zarazić 15 osób

Krztusiec, od dawna znana klasyczna choroba wieku dziecięcego, wywoływana jest przez bakterię Bordetella pertussis, która w połowie XX wieku wywołała poważne epidemie. Bakteria ta najlepiej przenosi się drogą kropelkową, a po okresie inkubacji wywołuje najpierw objawy nieżytowe w górnych drogach oddechowych, po czym pojawia się charakterystyczny kaszel, od którego wzięła się nazwa choroby.

„Właściwie jest to kaszel podobny do odgłosu osła, podczas którego podczas wdechu słychać odgłos ciągnięcia, ponieważ wdychanie jest trudne. To właśnie ten objaw powoduje powikłania u niemowląt i noworodków: ustanie oddechu, brak tlenu i możliwe zatrzymanie oddechu” – podkreśliła Ágnes Galgóczi.

Najbardziej zagrożone są dzieci

U dorosłych i wśród osób zaszczepionych choroba ma zazwyczaj łagodny przebieg, jednak najważniejsza jest ochrona noworodków i niemowląt, gdyż przebieg choroby u nich może być bardzo poważny, a nawet śmiertelny.

„Najbardziej zagrożone są niemowlęta poniżej pierwszego roku życia lub noworodki, które w ogóle nie otrzymały żadnych szczepień lub mają jedynie częściowy status zaszczepienia. Program szczepień rozpoczyna się od drugiego miesiąca życia, gdyż dostępne szczepionki można podawać noworodkom już od szóstego tygodnia życia. W kalendarzu szczepień obowiązkowych wygląda to tak, że dzieci otrzymują podstawowe szczepienia wraz ze szczepieniami w wieku dwóch, trzech miesięcy i czterech miesięcy, po czym maluchy albo już nie chorują, albo rozwijają się u nich tylko łagodne objawy. Dlatego bardzo ważne jest, aby dzieci otrzymały w terminie obowiązkowe szczepienia. Następnie dzieci otrzymują szczepionkę przypominającą w wieku 18 miesięcy, a ostatni raz w wieku 11 lat” – podkreśliła Ágnes Galgóczi, kierownik wydziału NNGYK.

Rodzin z małymi dziećmi nie należy odwiedzać przed ukończeniem przez nie drugiego miesiąca życia

Największym ryzykiem dla nieszczepionych noworodków są członkowie rodziny, którzy je spotykają i biorą udział w ich opiece, którzy sami mogą przenosić bakterie. U dorosłych i osób zaszczepionych choroba objawia się łagodnymi objawami kaszlowymi, które można łatwo wyleczyć antybiotykami.

Ágnes Galgóczi stwierdziła, że ​​w celu ochrony nieszczepionych i częściowo zaszczepionych dzieci NNGYK zaleca ponowne szczepienie matek w trzecim trymestrze ciąży, ponieważ mogą one przenieść nabytą w ten sposób ochronę na płód. W ten sam sposób zaleca się również ponowne szczepienie członków rodziny pomagających w opiece nad noworodkiem.

Kierownik oddziału zwróciła także uwagę, że przez pierwsze 6-8 tygodni po porodzie rodzice nie powinni odwiedzać noworodka, unikać zatłoczonych miejsc i ograniczać przyjmowanie gości.

Dorośli mogą również potrzebować zastrzyku przypominającego

Na Węgrzech od połowy lat pięćdziesiątych obowiązkowe szczepienia przeciwko krztuścowi zostały włączone do szczepień przeciwko krztuścowi, czyli serii szczepień, dzięki którym można stopniowo budować ochronę przed krztuścem. Jednakże działanie szczepionki nie trwa wiecznie.

„W przypadku młodych dorosłych i kobiet planujących ciążę zaleca się ponowne szczepienie szczepionką przeciw krztuścowi co pięć lat, ale w populacji ogólnej generalnie zaleca się szczepienie przypominające co dziesięć lat. Szczepionkę mogą podać także przyszłe babcie, czyli babcia i dziadek, jeśli zaangażują się w opiekę nad noworodkiem” – podkreśliła ekspert, dodając, że o szczepienie przed ciążą mogą zadbać również przyszli rodzice. W czasie ciąży zaleca się szczepienie w III trymestrze.

Pamiętajcie o zabezpieczeniu nieswoistym, jeśli u kogoś wystąpią objawy ze strony górnych dróg oddechowych, nie odwiedzajcie noworodka, do czasu rozpoczęcia szczepień nie zabierajcie noworodka do większej społeczności, a w razie konieczności wskazane jest także noszenie maseczki.

Zdjęcie okładki: Pixabay