Po Tavaresie, Sargentinim i Delbosie-Corfieldzie ujawniono, kto zostanie nowym sprawozdawcą odpowiedzialnym za Węgry w PE, który z jakiegoś powodu ponownie stał się politykiem zielonym. Wyjdą na linię montażową z ukazami transformacji społecznej, nawiązującymi do lewicowej interpretacji wartości UE. Nowy sprawozdawca powiedział coś interesującego na temat Europejskiej Partii Ludowej.
„Nie mogę konkurować z Sorosem” – powiedziała Wolnej Europie przedstawicielka holenderskiej Tineke Strik
który będzie nowym stałym węgierskim sprawozdawcą Parlamentu Europejskiego na następne pięć lat.
„Podręcznik Orbána staje się coraz bardziej popularny, m.in. holenderski prawicowy rząd zaczął go naśladować. Jestem przekonany, że zjawisko to stanowi egzystencjalne zagrożenie dla UE. Jestem dalekosiężny i zdeterminowany, aby odwrócić ten proces” – powiedział dziennikowi polityk.
Strik jest przekonany, że większość w Parlamencie Europejskim w dalszym ciągu będzie w stanie wywrzeć silną presję na dwie pozostałe instytucje, tj. Komisję Europejską i Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, aby utrzymać tę sprawę w porządku obrad.
Dodał jednak: „Według moich informacji toczy się dyskusja
w sprawie normalizacji stosunków z rządem węgierskim w ramach EPP. Bez wsparcia Europejskiej Partii Ludowej jesteśmy skazani na zagładę”.
Nowy stały węgierski sprawozdawca PE widzi, że swoboda przemieszczania się niezależnych podmiotów na Węgrzech staje się coraz węższa, a „w węgierskim społeczeństwie zakorzenił się strach”. Jego zdaniem holenderski zielony polityk powiedział Wolnej Europie
nowy raport możesz złożyć po roku.
Od 2012 roku Strik miał trzech poprzedników. Pierwszym sprawozdawcą był portugalski zielony Rui Tavares , który w 2012 r. przedłożył swoje sprawozdanie pełne ostrej krytyki i oszczerstw ( sprawozdanie Tavaresa ). Po niej przyszła Judith Sargentini , której raport został ukończony w 2018 r. ( raport Sargentiniego ). Wreszcie Gwendoline Delbos-Corfield przygotowała raport na temat naszego kraju w duchu swoich poprzedników w 2022 roku ( raport Derbos-Corfield ).
Co ciekawe, wszyscy trzej politycy i reporterzy są powiązani ze skrajnie lewicową Partią Zielonych, podaje Mandiner.
Zdjęcie na okładce: Tineke Strik Facebook