Tego właśnie obawiał się świat.

Izrael uderzył: państwo żydowskie przeprowadziło ataki rakietowe w Iranie, Teheran został trafiony. Według doniesień izraelski atak jak dotąd ominął irańskie obiekty nuklearne i infrastrukturę energetyczną, lecz Iran wciąż planuje jeszcze szerszą reakcję. Stany Zjednoczone zostały poinformowane o ataku, ale nie wzięły w nim udziału.

W odpowiedzi na miesiące ciągłych ataków reżimu irańskiego na Państwo Izrael Siły Obronne Izraela przeprowadzają obecnie ataki na irańskie cele wojskowe

– ogłosiła armia izraelska w sobotę rano o godzinie 1:41 czasu środkowoeuropejskiego na stacji X. W oświadczeniu podkreślono:

„Jak każdy inny suwerenny kraj na świecie, Państwo Izrael ma prawo i obowiązek zareagować”.

Według informacji Bilda zdolności obronne i ofensywne są „w pełni zmobilizowane”.

Rzecznik wojskowy Daniel Hagari stwierdził w nagraniu wideo z nalotów:

„Zrobimy wszystko, co konieczne, aby chronić państwo Izrael i naród Izraela”.

Według izraelskich źródeł wojskowych podczas ataków na razie omijano infrastrukturę energetyczną. Stacja NBC, powołując się na izraelskiego urzędnika, napisała, że ​​jej celem nie były obiekty nuklearne ani pola naftowe. O godzinie 5:15 izraelskie wojsko poinformowało: „Nasze samoloty bezpiecznie wróciły do ​​domu. Uderzenie odwetowe zostało zakończone, misja zakończona.” Poinformowali również, że „ograniczone szkody” i jak dotąd nie zgłoszono żadnych ofiar.

Irańskie media doniosły o eksplozjach w pobliżu Teheranu kilka minut po ogłoszeniu izraelskiego ataku. Według telewizji państwowej uruchomiono kilka systemów obrony powietrznej. Według doniesień trafiono także w cele wojskowe w Karaj i Meshed, jednak armia izraelska początkowo nie zareagowała na te doniesienia. Mieszkaniec Teheranu powiedział CNN, że „obudził się w sobotę wcześnie rano, słysząc odgłosy odległych eksplozji”. Na kilku filmach udostępnionych w serwisie X widać dym i płomienie, ale dokładna lokalizacja i czas wydarzeń nie zostały jeszcze potwierdzone.

Władze irańskie już wcześniej ostrzegały Izrael przed możliwym atakiem i groziły ostrzejszym odwetem. Anonimowe źródło w irańskim rządzie powiedziało agencji informacyjnej Tasnim:

nie ma wątpliwości, że Izrael otrzyma odpowiednią reakcję na jakiekolwiek działania”.

Napięcie opiera się na fakcie, że 1 października Iran wystrzelił około 200 rakiet w kierunku Izraela, z których większość została zniszczona przez izraelską obronę powietrzną. Według Iranu posunięcie to było odpowiedzią na zabójstwo przywódcy Hamasu Hassana Nasrallaha.

W czasie ataków premier Benjamin Netanjahu przebywał w bazie wojskowej Kirja w Tel Awiwie, gdzie prowadził rozmowy m.in. z ministrem obrony Joávem Gallantem.

Stany Zjednoczone nie uczestniczą w atakach izraelskiej armii na Iran, potwierdziła CNN, cytując Seana Savetta, rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu, który powiedział:

„Rozumiemy, że Izrael przeprowadza ukierunkowane ataki na irańskie cele wojskowe w odpowiedzi na irański atak rakietowy na Izrael z 1 października, korzystając ze swojego prawa do samoobrony. Aby uzyskać więcej informacji, skontaktuj się z rządem Izraela.”

Według CNN Izrael z wyprzedzeniem poinformował Biały Dom o planie ataku, a prezydent Joe Biden przebywa w swoim domu w Wilmington i nie planuje powrotu do Waszyngtonu.

***

Izrael i Iran utrzymywały dobre stosunki do 1979 roku. W państwie perskim żyła znacząca mniejszość żydowska, z których wielu nie opuściło Iranu nawet po powstaniu państwa żydowskiego. Jednak rewolucja 1979 roku zmieniła wszystko. W swoim eseju na ten temat profesor uniwersytetu David Menashri opisuje , że jedną z najtrwalszych doktryn rewolucji jest nienawiść do Izraela. To jest sprawa, która łączy różne grupy polityczne. „W oczach reżimu islamistycznego Izrael pozostaje wrogiem Iranu i islamu oraz zagrożeniem dla ludzkości” – pisze analityk na stronie internetowej Centrum Wilsona.

Iran odmawia Izraelowi prawa do istnienia, niezależnie od konkretnych granic.

Menashri dodaje: łączą w nich głębokie poczucie misji religijnej z antyizraelizmem i poparciem dla sprawy palestyńskiej. Podwaliny pod to położył ajatollah Ruholláh Chomeini, ojciec rewolucji.

Chomeini tak napisał o Żydach w swojej książce „Islamic Governance”:

„Islamski ruch historyczny musiał od początku walczyć z Żydami, bo to oni pierwsi stworzyli propagandę antyislamską i dokonali różnych przewrotów, i jak widzimy, działalność ta trwa do dziś”.

artykułu w Wall Street Journal ajatollah opisał Żydów jako „wypaczających Koran, gromadzących pieniądze i agentów Zachodu”. Ten rodzaj antysemityzmu charakteryzuje także wyznawców ajatollaha. Były prezydent Akbar Hashemi Rafsanjani, jeden z czołowych uczniów ajatollaha, stwierdził, że

opór wobec państwa żydowskiego jest „świętym obowiązkiem każdego muzułmanina i każdej osoby wierzącej w Allaha”.

Obecny przywódca Iranu również to przyznaje.

Mandarynka

Wyróżnione zdjęcie: Izraelski żołnierz modli się w miejscu zbiórki w południowym Izraelu, w pobliżu granicy ze Strefą Gazy, 24 listopada 2023 r., po czterodniowym zawieszeniu broni między Izraelem a palestyńską grupą islamistyczną Hamas, która kontroluje Strefę Gazy, zaczął działać. Bojownicy Hamasu przypuścili atak na Izrael 7 października, na co izraelskie wojsko odpowiedziało, przeprowadzając operacje powietrzne i naziemne w Strefie Gazy. MTI/EPA/Christophe Petit Tesson