W okolicach Dnia Zmarłych naprawdę ważne jest, aby zdać sobie sprawę: świat materialny to tylko papier do pakowania, wieczna jest ludzka dusza.
Ważne jest, aby zwrócić uwagę naszym dzieciom, ale także sobie, że choć w tym czasie idziemy na cmentarz, to wciąż przygotowujemy się do wieczności – powiedziała Csaba Böjte w Święto Zmarłych.
Metropol zwrócił się do franciszkanina z prośbą, który podkreślił: powinniśmy kierować się wiarą, którą wyznajemy w Konfederacji, że „ wierzę w zmartwychwstanie ciała” .
Abyśmy we własnym ciele ujrzeli Boga i naszych bliskich. Nasza liczna rodzina chętnie spotka się ponownie w królestwie Bożym i niech to nam da siłę do wytrwania w dobru nawet w trudnych chwilach
on dodał.
Ksiądz Böjte zwrócił uwagę, że naukowcy milczą na temat przemijania. Według niego tylko jeden głos przemawia zachęcająco i jest to głos Jezusa Chrystusa, który otwiera życie w nieskończoność dla chrześcijanina, więc nie powinniśmy myśleć o 60-90 latach, ale o wieczności.
W okolicach Dnia Zmarłych naprawdę ważne jest, aby zobaczyć: świat materialny to tylko papier do pakowania, wieczna jest ludzka dusza
– powiedział ojciec Böjte, który opowiedział także o tym, jak podczas tworzenia świata ojciec niebieski wiedział już, że jego syn również stanie się człowiekiem.
Podoba mi się tak bardzo, że nasze człowieczeństwo zostało stworzone przez Boga w taki sposób, że nadaje się także dla Jezusa. Niesamowite, prawda? Bo jeśli robisz coś dla siebie i swojego dziecka, to robisz to tak, żeby było bardzo dobre. A nasze człowieczeństwo jest zgodne nie tylko dla Boga, ale na wieczność. Tak, jesteś taki, że możesz połączyć się z niebem, możesz stać się częścią nieskończonego wszechświata. To są takie perspektywy, które dają nam tyle ludzkiej godności i poczucia odpowiedzialności, że jeśli zdamy sobie z tego sprawę, będziemy traktować wszystko znacznie poważniej – wyjaśnił franciszkanin.
On dodał:
Chrześcijaństwo również odczuwa trudności i problemy, ale w jakiś sposób, patrząc na wszystko z perspektywy, wszystko ulega przemianie. Staje się łatwiejszy i bardziej znośny.
Zakon franciszkanów ogłosił rok pielgrzymek z okazji 800. rocznicy śmierci św. Franciszka. Ojciec Böjte wraz ze współpracownikami zorganizował pielgrzymkę do Włoch częściowo z tego powodu, a częściowo po to, by poznać życie imiennika ich fundacji. Jak powiedział brat Csaba, wrócili do domu z sześciodniowej wycieczki ze wspaniałą amunicją duchową i duchową. Dlatego poleca każdemu dodać do swojej listy życzeń Asyż lub na przykład Greccio. „Ponieważ pielgrzym nie tylko podróżuje i cieszy się przestrzenią, ale także kroczy pionową ścieżką w kierunku Bożego świata” – dodał mnich.
Wyróżniony obraz: Árpád Földházi/Mandiner