Dla patrioty, suwerenisty przyjazd do Budapesztu jest jak wyjazd do Watykanu dla katolika lub pielgrzymka do Mekki dla muzułmanina, albo wulgarnie jak wyjazd do Las Vegas dla hazardzisty.

Być może moi drodzy węgierscy przyjaciele nie biorą pod uwagę, ile podziwu i sympatii darzą ich miliony patriotów. Prezentację poprowadził podziw i odrobina zazdrości, gdy pomyślimy o ich przywódcy, Viktorze Orbánie – Gian Luigi Ferretti, szef stosunków międzynarodowych największego konserwatywnego włoskiego związku zawodowego UGL, który liczy dwa miliony członków. W swoim przemówieniu podkreślił, że jego związek pomógł siłom prawicowym w dojściu do władzy we Włoszech, dzielą się swoim kilkudziesięcioletnim doświadczeniem z innymi organizacjami w Europie wyznającymi podobne zasady i stoją na czele budowania międzynarodowego patriotyczno-konserwatywnego społeczeństwa sieć związków zawodowych. Ich ostatecznym celem, jako frakcji Patriotów dla Europy, jest ponowne uczynienie Europy wielką.

Całą prezentację można obejrzeć tutaj:

 

 

Dyskusję panelową związaną z prezentacją można obejrzeć tutaj:

 

Zdjęcie na okładce: Civilek.info