To drugi przypadek od wybuchu wojny, w którym nikt nie zginął.

Według władz wojskowych okręgu na górzystych, zalesionych obszarach okręgów Munkács i Rahó odnaleziono wraki wrogich rakiet i dronów.

O ataku poinformował wójt powiatu Mirosław Bilecki

na szczęście nie było ofiar śmiertelnych ani uszkodzeń infrastruktury krytycznej.

Obecnie trwa precyzyjna identyfikacja miejsc oddziaływania.

Według węgierskiego dziennikarza Vitalija Glagoli dron rozbił się na zalesionym terenie w pobliżu Klucsarki (Várkulcsa) i Pavsino (Pósaháza).

W likwidacji pracują specjaliści Podkarpackiego Powiatowego Państwowego Pogotowia Ratunkowego.

Odpowiedź Pétera Szijjártó

Minister Spraw Zagranicznych i Handlu w swoim niedzielnym poście na Facebooku dotyczącym ataków rakietowych na Podkarpaciu podkreślił potrzebę wzmożenia wysiłków pokojowych. Péter Szijjártó powiedział, że w niedzielę w województwie podkarpackim doszło do ataków rakietowych. Według starosty nie ma ofiar ani rannych

„Jednocześnie wydarzenia dzisiejszego poranka wskazują także na potrzebę dalszego wzmożenia wysiłków pokojowych, ponieważ każdy dzień przynosi coraz większe zniszczenia i każdy dzień niesie ze sobą niebezpieczeństwo eskalacji wojny”

dodał minister.

Wyróżnione zdjęcie: Archiwum/Strażacy wśród ruin po zniszczeniu ośrodka jeździeckiego Charkowskiego Uniwersytetu Weterynaryjnego, założonego w 1804 r., w wyniku rosyjskiego nalotu 30 maja 2024 r. W ataku nie było żadnych obrażeń. MTI/EPA/Sergej Kozlov