Teraz, gdy „rząd wyrzucił go z domów dziecka i okazało się, że dzieci po ciężkiej traumie żyją w nieludzkich warunkach, propaganda Rogána znów zaczęła się szerzyć” – broni prezes Partii Cisa jego najnowszego nagrania audio . Falą odrzuca oskarżenia, oni ich nie komentują, w każdym razie według niego dotyczą one wyłącznie nagrań uzyskanych i zmanipulowanych przez Fidesz w drodze przestępstwa (szantaż, przekupstwo).

 

Partia Cisa uważa to za odwrócenie uwagi i nie chce komentować upublicznionych nagrań audio rozmów lidera partii Pétera Magyara i jego świty.

Péter Magyar powiedział we wtorek MTI, po upublicznieniu kolejnego nagrania audio, tym razem dotyczącego kosztów wydarzenia zorganizowanego na placu Hősök, że teraz, gdy rząd zakazał mu wstępu do domów dziecka i wyszło na jaw, że w nieludzkich warunkach „propaganda Rogána zaczęła się ponownie rozprzestrzeniać”.

„W Partii Cisa zajmujemy się realnymi problemami naszego kraju i naszych rodaków oraz ich rozwiązaniami, nie komentujemy nowego odcinka Tónika Show, nagrań uzyskanych i zmanipulowanych przez Fidesz w drodze przestępstwa (szantaż, przekupstwo). Zamiast tego wolimy pracować i od 2026 roku przejmiemy zadanie rządzenia przy wsparciu wielu milionów Węgrów. A sprawcy zbrodni bez wyjątku zostaną pociągnięci do odpowiedzialności” – czytamy w komunikacie.

Powiedział, że Fidesz ujawnił się we wtorkowym e-mailu wysłanym do prasy, w którym podkreślono, że najnowsze nagranie dźwiękowe nie było redagowane ani manipulowane. „A więc poprzednie są…” – zauważył.

Wyjaśnił, że Partia Cisa ani wcześniej, ani obecnie nie otrzymuje wsparcia państwa, a swoje wydatki pokrywa jedynie ze wsparcia społecznego. W trosce o przejrzystość partia publikowała na swojej stronie internetowej kwartalne sprawozdania finansowe i będzie to robić nadal w przyszłości.

„Fidesz i inne partie polityczne, które nie mają już znaczącego wsparcia politycznego, wydają miliardy HUF podatników na różne wydarzenia, ale nigdy nie czytaliśmy o nich w prasie”

– napisał, po czym szczegółowo wyliczył, ile państwo wydało na poszczególne wydarzenia.

Péter Magyar stwierdził: „Partii Cisy grozi jakiekolwiek dochodzenie finansowe, ponieważ w przeciwieństwie do Fideszu i rządu nie przekazujemy państwowych miliardów przyjaciołom z zawyżonymi kontraktami, ale działamy ze środków publicznych w sposób przejrzysty i opłacalny”.

MTI / civilek.info

Foto: Tisza Party Facebook