Na stronie internetowej Partii Cisa w dalszym ciągu nie można znaleźć raportu organizacji za trzeci kwartał tego roku, mimo że jej przewodniczący wielokrotnie to zapowiadał.

„Przejrzyste i nienaruszalne działanie było cechą charakterystyczną Partii Cisy od pierwszych chwil. Tak nakazuje przyzwoitość, tego wymaga prawo i tego oczekują wyborcy od wszystkich aktorów politycznych na Węgrzech” – taki tekst czytelnik może znaleźć na stronie internetowej organizacji Pétera Magyara. Serwis obiecuje także, że „wszystko to zostanie szczegółowo opisane w raporcie za III kwartał, który ma zostać opublikowany pod koniec października”.

Mimo to Partia Cisy III nadal nie była publicznie dostępna. raport kwartalny. Choć Péter Magyar obiecał to już kilkukrotnie, nadal nie dotrzymał słowa. W zeszłym tygodniu zobowiązał się do kilkukrotnej publikacji raportu:

- „Opublikowaliśmy na naszej stronie internetowej wyniki za pierwszy i drugi kwartał, a wkrótce, w tym tygodniu, zgodnie z obietnicą, opublikujemy także wyniki za trzeci kwartał.” (26.11.2024, logowanie z Parlamentu Europejskiego)

- „Niemniej jednak nasz raport dotyczący przejrzystości jest gotowy, trzeci kwartał zakończy się w weekend” (29.11.2024, Bicske)

- „Trzeci kwartał również ukaże się w tym tygodniu, o wszystkim poinformujemy”. (29.11.2024, Pákozd).

Zatem Péter Magyar ponownie skłamał i nadal ukrywa trudne sprawy finansowe Partii Cisy.

Pomimo wcześniejszych obietnic, dane za kwartał kończący się pod koniec września nie zostały opublikowane w październiku ani listopadzie.

Wszystko to jest o tyle ciekawe, że w ubiegły wtorek Magyar Nemzet otrzymał ciekawe nagranie audio: na nim Márk Radnai, jedna z najważniejszych osób Pétera Magyara, wiceprzewodniczący Partii Cisa, opowiada o swoich finansach. Radnai wskazuje w nagraniu: w formacji politycznej panował chaos finansowy, ale uważa się, że na czerwcową imprezę na placu Hősök wydano ponad sto milionów forintów.

„Dezső skinął głową na wszystko, czego chciał Peti. I rozrzucił mnóstwo pieniędzy, 103 miliony na Placach Bohaterów. A to… I to nie jest… kurwa sposób. - powiedział Radnai, pokazując, że uważa, że ​​wydatki są niepotrzebne.

Evelin Vogel zapytała następnie, czy największym błędem „Dezső” (prawdopodobnie Dezső Farkas – red.) było to, że „nie potrafił się opanować”?

„To nie tak, że nie miał odwagi powiedzieć „nie”. Nie panował nad sobą i nie miał odwagi powiedzieć „nie”. To zdolny chłopak, więc nie (…), stąd to napięcie między nami. Że w ostatniej chwili, prawda, kiedy byliśmy w połowie ostatnich dwóch, trzech tygodni, nie było (...), umowy, faktury, sprawy Marci Magyar itp. nie układały się dobrze. "

Kolejne zjadliwe nagranie audio: Dezső skinął głową wszystkiemu, czego chciał Peti i roztrwonił mnóstwo pieniędzy

Z wyroków Radnaia wynika również, że Magyar mógł przekazać pieniądze z partii swojemu młodszemu bratu, Mártonowi Magyarowi.

Nie byłby to pierwszy taki przypadek. Jak wiadomo, młodszy brat Pétera Magyara pracował w 2023 roku jako konsultant ds. komunikacji w Volánbusz za 750 000 HUF miesięcznie. Márton Magyar pracował w państwowej spółce w tym samym roku, w którym Péter Magyar zasiadał w zarządzie spółki, i obaj zdołali zebrać łącznie około ośmiu milionów forintów.

Ale Volán nie była jedyną spółką publiczną, od której obaj otrzymali znaczne sumy pieniędzy: gdy Péter Magyar prowadził Centrum Pożyczek Studenckich, jego brat pracował dla jednego z dostawców, w przypadku którego kontrola państwowa wykazała rażąco zawyżone ceny. .

Nie wiadomo, dlaczego Péter Magyar w dalszym ciągu ukrywa raport Partii Cisa za trzeci kwartał, pomimo swoich wielokrotnych ustnych i pisemnych obietnic.

naród węgierski

Zdjęcie na okładce: Péter Magyar
Źródło: MTI/Róbert Hegedüs