Dzieci Henrietty Ónodi pragną podziękować Węgrom i Węgrom za bardzo ładne zdjęcie za całą pomoc i niestrudzoną pracę, jaką zaniepokojeni o mistrzynię fani wykonują na rzecz powrotu do zdrowia ich matki.

Jak wówczas donosiło portal Civilek.info, Henrietta Ónodi, 50-letnia mieszkająca w Stanach Zjednoczonych węgierska mistrzyni olimpijska w gimnastyce, przeszła w marcu zawał serca.

Złoty i srebrny medalista igrzysk pięcioboju w Barcelonie w 1992 r. miał trzy zatrzymania akcji serca i wystąpiły u niego powikłania neurologiczne z powodu braku tlenu. Mistrz zapadł w śpiączkę, przez dwa miesiące balansując między życiem a śmiercią. O uszkodzeniu mózgu dowiedzieli się dopiero, gdy odzyskał przytomność i wtedy stało się jasne, jak poważny jest jego uraz.

stara Henrietta

Zdjęcie: nemzitsport.hu

niedawnym rodzinnym zdjęciu uzyskanym przez Nemzeti Sport Ónodi już się uśmiecha, a obok niego stoją jego dzieci.

„Bella, Sebastian i Christian chcieli powiedzieć: życzą wszystkim Węgrom błogosławionych i spokojnych świąt i dziękują narodowi węgierskiemu oraz wszystkim, którzy tak wiele robią dla ich matki!”

dziennikowi sportowemu siostra klasy, Barbara Ónodi-Klausler, Mandiner .

Jak wiadomo, Węgierski Komitet Olimpijski również kwotą 10 000 dolarów , ale oni również potrzebują dodatkowych datków na leczenie, gdyż ponowne przyzwyczajenie się do podstawowych zabiegów resuscytacyjnych wymaga bardzo skomplikowanych i profesjonalnych prac rehabilitacyjnych, co w obecnych warunkach stanowi ogromne obciążenie finansowe. amerykańskiego systemu ubezpieczeń.

Oprócz uruchomionej w Ameryce zbiórki Gofundme, na Węgrzech powołano także fundację „Henrietta's Recovery”, która jest obecnie funkcjonującą i zarejestrowaną organizacją pozarządową, a Stowarzyszenie Węgierskich Dziennikarzy Sportowych zbiera także zbiórki na rzecz byłej znakomitej sportsmenki poprzez organizację Gala Sportowca Roku M4.

Według Barbary Ónodi-Klausler widać obiecującą poprawę w rehabilitacji jej brata i uważa, że ​​obecny uśmiechnięty wizerunek daje nadzieję także wielu osobom wierzącym w powrót Henrietty do zdrowia.

„Miłość, której dzisiaj doświadczamy wokół Heni, wynika ze sposobu, w jaki pamiętają ją jako gimnastyczkę i jako osobę. Ta miłość została przez niego założona i jesteśmy wdzięczni, że teraz mamy na czym się oprzeć.”

on dodał.

Zdjęcie na okładce: Gimnastyka Henrietta Ónodi, mistrzyni olimpijska w skarbcu i srebrna medalistka w parkiecie, pokazuje swoje medale na XXV. letnie igrzyska olimpijskie. (Zdjęcie: MTI/ Ferenc Németh)