Rolnicy z ufnością patrzą w przyszłość, o czym świadczy także ogromna nadsubskrypcja wniosków inwestycyjnych – stwierdził Minister Rolnictwa w corocznym wywiadzie ewaluacyjnym.

Rolnicy z ufnością patrzą w przyszłość, o czym świadczy także ogromna nadsubskrypcja wniosków inwestycyjnych, powiedział Minister Rolnictwa István Nagy. Aby w jak największym stopniu zaspokoić potrzeby, środki inwestycyjne przeznaczone na cały cykl wsparcia muszą zostać wykorzystane już teraz, a w międzyczasie dokonany zostanie także przegląd procedury kontroli jakości kukurydzy, aby zapobiec przyszłym próbom obniżek cen o podobnym charakterze do tegorocznej na sprzyjającym rynku zbóż.

Szef resortu zwrócił uwagę: w polowej produkcji roślinnej, która w ostatnich latach borykała się z dużymi wyzwaniami, w tym roku – nawet jeśli plony nie były dobre z powodu suszy – rynek zbóż i roślin oleistych unormował się pod kilkoma względami .

„Od drugiej połowy ubiegłego roku wzrosła dynamika eksportu węgierskiego zboża, co przyniosło na tyle stabilizację, że w porównaniu z 2023 rokiem nie było problemów z magazynowaniem przed tegorocznymi zbiorami. Konsolidacji sytuacji rynkowej w kraju sprzyjało i nadal pomaga utrzymanie zakazu importu ukraińskich produktów rolnych. Dobrą wiadomością jest dla nas także to, że 88 proc. ukraińskiego zboża opuściło port drogą morską, a to, co dociera do Europy, trafia na rynki dalej od nas.

Jednocześnie hodowla zwierząt radzi sobie bardzo dobrze, co wynika z niższych cen zbóż, ale także pomocy rządowej, która pozwala na utrzymanie płynności rolników i finansowanie rozwoju” – powiedział István Nagy.

Minister zapowiedział także, że wyniki węgierskiego sektora trzody chlewnej, drobiu i mleka znacząco wzrosły w pierwszej dekadzie 2024 roku, nawet w porównaniu z Unią Europejską, wzrósł także eksport owiec i bydła. „Ptasia grypa jest problemem w naszym sektorze drobiarskim, zwłaszcza w sektorze ptactwa wodnego. Tucz brojlerów jest bardzo zintegrowany i tradycyjnie osiąga dobre wyniki. Możliwości sektora indyków wydają się poprawiać, co jest słuszne, skoro od dłuższego czasu obserwuje się spadek, ale teraz zniszczenie polskiego pogłowia otworzyło drogę węgierskim indykom na rynki europejskie, a nawet hodowcom kurczaków korzystają na tym, ponieważ węgierski sektor indyków nie był w stanie zaspokoić rosnącego zapotrzebowania” – zauważył.

István Nagy również mówił o problemach. Stwierdził, że ceny skupu upraw roślin nie osiągnęły jeszcze poziomu, który zapewniałby opłacalność dla większości rolników.

„Ważne jest, że ci, którzy potrafili się zmienić, a nawet skutecznie zdywersyfikować swoją produkcję, często odnosili pozytywne rezultaty. Wskazuje na to chociażby podwojenie powierzchni zasiewów czy toczący się poważny dyskurs fachowy na temat zwiększania roli kukurydzy przy krótszym okresie wegetacyjnym w produkcji. W takiej sytuacji coraz bardziej ceniona staje się rola rekompensujących dochód dopłat rolnych, a rekordowa zaliczka była w tym roku znaczną pomocą dla wielu rolników” – wyjaśnił.

István Nagy powiedział o nadmiernej liczbie wniosków w przetargu: wydaje się, że środki inwestycyjne przeznaczone na cały cykl wsparcia muszą zostać wykorzystane już teraz, abyśmy mogli maksymalnie wykorzystać tę nieodwracalną szansę, co prowadzi do modernizacja węgierskiego rolnictwa, rozwój przemysłu przetwórczego i spożywczego.

„Kilka liczb dla zobrazowania sytuacji: pierwotnie planowaliśmy na cały cykl 480 miliardów HUF na rozwój przemysłu spożywczego. Ogłosiliśmy już, że będzie ich 200 miliardów, a łącznie otrzymano ponad 760 miliardów wniosków dotyczących małych i dużych projektów. Dlatego teraz planujemy wykorzystać na ten cel wszystkie dostępne środki, czyli nie ogłaszamy wyniku 200 miliardów. Niezwykły poziom nadmiernego popytu dotyczy także modernizacji gospodarstw hodowlanych. Tutaj rolnicy złożyli wniosek o wsparcie przetargowe w wysokości 860 miliardów za 200 miliardów forintów” – wyjaśnił szef resortu, dodając:

wszystko to pokazuje, że rolnicy zdali sobie sprawę, że trzeba zwiększyć wartość dodaną, bo jeśli węgierskie ziarno pszenicy będzie konkurować z ukraińskim ziarnem pszenicy, to przegramy.

„Ale jeśli węgierski produkt przetworzony będzie po naszej stronie, jest duża szansa, że ​​zwyciężymy” – dodał.

Cały wywiad można przeczytać na stronie Világgazdaság

Zdjęcie na okładce: Minister Rolnictwa István Nagy
Źródło: MTI/Boglárka Boglárka