Liczba okrucieństw wobec pracowników MÁV wykonujących obowiązki publiczne gwałtownie wzrosła: niektóre z nich oblano piwem, ale zdarzały się też pchnięcia nożem.

János Lázár na swoim profilu w mediach społecznościowych opowiedział o okrucieństwach wobec pracowników MÁV pełniących obowiązki publiczne, udostępniając stanowisko parlamentarzysty Bálinta Nagya, który również nazwał to coraz powszechniejsze zjawisko głęboko oburzającym.

– Nasi pracownicy są witani w domu przez rodziny tak samo, jak pasażerowie, którzy podnoszą na nich rękę! Nasi kierowcy i kontrolerzy biletów pracują w celu kierowania ruchem, ale nie mają kontraktu na walkę z pasażerami, którzy zachowują się jak zwierzęta! To zachowanie jest karygodne! – stwierdził szef resortu.

W ciągu ostatnich dwóch lat ponownie gwałtownie wzrosła liczba nadużyć wobec kolegów pełniących obowiązki publiczne spółki kolejowej. W 2023 r. kontrolerzy biletów 78 razy doświadczyli brutalnych ataków, natomiast do połowy grudnia 2024 r. odnotowano 100 przypadków, z czego 59 to napaść, 39 to akty zniesławienia, a w dwóch przypadkach ich kolega doznał urazu trwającego ponad osiem dni na wyzdrowienie, a w jednym przypadku groziło mu życie.

Oprócz gróźb słownych w kilku przypadkach doszło do opluwania lub rzucania, ale był też przykład oblania piwem kontrolera biletów, który wykonywał swoją pracę. Agresywni pasażerowie często nie poprzestają na przemocy słownej, ale popychają, uderzają, kopią, a nawet ranią konduktora nożem.

naród węgierski

Zdjęcie na okładce: Minister Budownictwa i Transportu János Lázár
Źródło: MTI/István Derencsényi