Stolica „wypłaca co roku ponad 100 milionów forintów ze środków publicznych, aby uniemożliwić Węgrom i Budapeszt otrzymywanie setek miliardów forintów rocznie” – napisał we wtorek sekretarz stanu premiera ds. rozwoju Unii Europejskiej w liście otwartym do burmistrza.
Ágostházy Szabolcs odpowiedział na list Gergely'ego Karácsony'ego od premiera Gergely'ego Gulyása dotyczący planu naprawczego. Sekretarz stanu zwrócił uwagę, że rząd opracował Plan Odbudowy i Odporności Węgier uwzględniający interesy całego kraju i przepisy UE, kierownictwo stolicy starało się zaangażować w proces konsultacji społecznych planu odbudowy dopiero w tygodnie przed złożeniem planu,
mimo że był zapraszany do udziału przez rząd kilka razy wcześniej”.
Dodał: Prawie rok temu, latem 2020 r., minister László Palkovics – jako minister odpowiedzialny za rozwój Unii Europejskiej – zwrócił się listownie do burmistrza z prośbą o sformułowanie swoich propozycji, ale jego prośba pozostała bez odpowiedzi. Następnie 14 grudnia 2020 r., w ramach konsultacji społecznych węgierskiego planu odbudowy, Ágostházy Szabolcs, jako sekretarz stanu, zwrócił się do Stowarzyszenia Gmin Budapesztu kierowanego przez Karácsony'ego Gerely'ego o udział w procesie konsultacji.
Jednak nie skorzystali z okazji, by wypowiedzieć się i złożyć propozycje do końca marca, mimo że do tego czasu zrobiły to już niezliczone grupy interesu, organizacje obywatelskie i gminy”.
- zauważył sekretarz stanu.
Zwrócił uwagę, że o czym mowa w piśmie burmistrza, niemal natychmiast przystąpiła do pracy grupa robocza powołana po posiedzeniu Metropolitalnej Rady Rozwoju Społecznego 25 marca, po której nastąpiły dalsze konsultacje na poziomie eksperckim. „Pracownicy Sekretariatu Stanu udzielili kolegom burmistrza wszelkich informacji i pomocy metodologicznej, aby mimo opóźnień nie spowodowanych winą rządu mogli poczynić sensowne uwagi na temat Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności” – napisał sekretarz stanu.
Ágostházy Szabolcs zauważył: w kolejnych propozycjach stolicy często wielomiliardowe pozycje robili koledzy burmistrza
starali się to poprzeć średnią długością SMS-a”.
Brak profesjonalnego opracowania stołecznych planów i całkowity brak ich poparcia liczbowego sprawił, że nawet merytoryczne rozpatrzenie propozycji było niezwykle trudne – zaznaczył polityk.
Przypomniał: Budapeszt jest najbardziej rozwiniętym miastem w kraju, stoi na poziomie 151 proc. średniego poziomu rozwoju w Unii Europejskiej, podczas gdy kilka obszarów rozwojowych na Węgrzech zbliża się do dwóch trzecich średniej unijnej. Stołeczny samorząd jest najbogatszą władzą lokalną w kraju, a dla porównania stołeczne propozycje „zamierzały wykorzystać w Budapeszcie prawie jedną trzecią środków węgierskiego planu odbudowy, nie dbając o potrzeby części Węgier poza granicami kraju”. kapitał".
Prawdopodobnie konsekwencją pośpiechu jest to, że znaczna część stołecznego pakietu propozycji nie odpowiada warunkom unijnego Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności. Elementy alternatywnej propozycji stolicy, które odpowiadają ramom regulacyjnym UE, zostały już uwzględnione w planie przedłożonym przez rząd do publicznej debaty – wskazał Szabolcs Ágostházy.
Dodał, że właśnie dlatego nie rozumieją, co powstrzymuje burmistrza Gergely'ego Karácsony'ego przed wsparciem węgierskiego planu odbudowy i zwiększania odporności.
Chyba że jednocześnie wydajecie 112 milionów HUF rocznie z publicznych pieniędzy na Benedeka Jávora, jako przedstawiciela stolicy w Brukseli, aby działał na rzecz zdyskredytowania rządu w ogóle, a w konkretnym przypadku podważenia pozycji negocjacyjnej kraju, działając na szkodę węgierskich interesów, oraz starać się nie dopuścić do 8-miesięcznego konstruktywnego przygotowania do uchwalenia planu zagospodarowania zrealizowanego w trakcie prac"
zauważył. Podkreślił: stolica "wpłaca co roku ponad 100 mln HUF ze środków publicznych, aby Węgry i Budapeszt nie otrzymywały setek miliardów HUF rocznie".
Rząd opracował plan odbudowy uwzględniający interesy całego kraju i przepisy unijne, biorąc pod uwagę opinie organizacji zaangażowanych w proces partnerstwa – podkreślił Ágostházy Szabolcs. Przypomniał: przedstawiony przez rząd plan przeznacza 34,1 proc. środków na ochronę zdrowia, 20,4 proc. na edukację i nadrabianie zaległości, 25 proc. gospodarka o obiegu zamkniętym. Zgodnie z planami rządu jedna piąta inwestycji będzie miała miejsce w Budapeszcie i aglomeracji, a ponadto rozwojowi stolicy służyć będą liczne inwestycje o zasięgu ogólnopolskim.
Mimo trudności we współpracy ze stolicą rząd podtrzymuje zamiar przeznaczenia kilku miliardów forintów środków rozwojowych z budżetu krajowego i europejskiego na rozwój Budapesztu i jego aglomeracji w kolejnym okresie budżetowym UE. Znaczna część z tego zostanie przeznaczona na inwestycje zdrowotne, rozwój komunikacyjny stolicy i jej aglomeracji, rozwój gospodarczy, innowacje i edukację, a także zieloną zabudowę i parki - napisał polityk w liście otwartym.
Dodał: proszą burmistrza, aby „nie kontynuował trwającej od dziesięcioleci złej praktyki lewicy, a jeśli nie może już dłużej wspierać międzynarodowej obrony Węgier, to przynajmniej nie próbuj jej utrudniać, zwłaszcza gdy przyjęcie planu naprawczego jest także gwarancją rozwoju stolicy.”
Źródło: MTI OS / 888.hu
Zdjęcie: MTI/ZOLTÁN BALOGH