W ostatnich latach wzmocniły się również rodziny i małżeństwa. 98 procent młodych ludzi, którzy chcą się pobrać, chce też mieć dzieci.
Na Węgrzech od 2015 roku odsetek dzieci urodzonych w stałych parach stale rośnie, można zaobserwować wzmacnianie się zarówno rodzin, jak i par - wynika z badań Instytutu Ludności i Ludności Mária Kopp (KINCS). W ciągu ostatnich dziesięciu lat pragnienie posiadania dzieci najbardziej wzrosło na Węgrzech wśród krajów członkowskich Unii Europejskiej, a czterdzieści lat temu w naszym kraju nie było tylu małżeństw, ile jest dzisiaj. Od początku przyszłego roku rodziny niepełne otrzymają dodatkowe zniżki.
badań opublikowanych przez KINCS z okazji Dnia Dziecka wynika, że rodzice utrzymują intymne relacje ze swoimi dziećmi, według dziewięciu na dziesięciu rodziców dzieci dzielą się z nimi swoją radością, a 81 proc. są smutne.
Z okazji Dnia Dziecka 64 proc. rodziców częstuje swoje dzieci wspólnymi programami rodzinnymi, 33 proc. upominkami, a 29 proc. jakąś formą spędzania wolnego czasu.
Umacnianie się węgierskich rodzin potwierdzają dane demograficzne ostatnich lat, z których najważniejsze są ubiegłoroczne (ostatnie) wyniki: rośnie liczba zawieranych małżeństw, maleje liczba rozwodów, rośnie liczba urodzeń żywych i spadła liczba aborcji – wskazują na to wyniki wcześniejszych badań KINCS.
Na umacnianie się życia rodzinnego i małżeńskiego wskazuje również fakt, że od 2015 roku systematycznie rośnie odsetek dzieci urodzonych w stałych związkach.
O ile na Węgrzech w 2015 roku na 100 par urodziło się 52 dzieci w związkach małżeńskich, o tyle w 2019 roku liczba ta wzrosła do 61. Tymczasem w krajach UE wzrósł odsetek osób urodzonych poza związkiem małżeńskim. Relacja rodzic-dziecko jest ważna dla węgierskich rodzin. Badanie KINCS pokazuje, że 62 procent węgierskich rodzin świętuje Dzień Dziecka ze swoimi dziećmi, a prawie dwie trzecie z nich robi to w ramach wspólnych programów rodzinnych. Respondenci wychowujący dzieci poniżej 18 roku życia regularnie świętują Dzień Dziecka w większym odsetku – osiemdziesiąt procent – niż ci, którzy nie mają dzieci poniżej 18 roku życia. Rodzice utrzymują intymne relacje ze swoimi dziećmi: według dziewięciu na dziesięciu matek i ojców ich dzieci dzielą się z nimi radością. Zdecydowana większość rodziców, dokładnie siedemdziesiąt procent, zna przyjaciół swojego dziecka, a dwie trzecie z nich regularnie organizuje programy rodzinne.
Faktem jest, że w latach 2010-2019 najbardziej wśród krajów członkowskich Unii Europejskiej na Węgrzech wzrosła chęć posiadania dzieci. Oznacza to, że współczynnik dzietności wzrósł z 1,25 do 1,55, co oznacza wzrost o 24 procent. Dzięki temu wzrostowi w poprzedniej dekadzie na Węgrzech urodziło się 115 000 dzieci więcej. Jednocześnie liczba zawieranych małżeństw niemal się podwoiła, bo w 2010 roku zawiązało się 35 tys. par, aw 2020 będzie to już 67 tys. Jest to również ważne, ponieważ wiemy, że małżeństwo jest ściśle związane z posiadaniem dzieci, 98 procent młodych ludzi, którzy chcą się pobrać, również chce mieć dzieci. W 2018 r. zahamowano opóźnienie wieku zawierania pierwszych małżeństw w wyniku możliwości wsparcia, które zachęcają młodych ludzi do zawierania małżeństw i posiadania dzieci.
Tak więc czterdzieści lat temu tyle osób nie brało ślubu, a wzrost chęci posiadania dzieci daje coraz większą nadzieję na przyszłość i wydaje się, że efekty prorodzinnej polityki rządu Orbána są już widoczne.
Źródło: magyarnemzet.hu
Wyróżniony obraz: Pexels.com