Zgodnie z piątkowym oświadczeniem Europejskiego Związku Piłki Nożnej (UEFA), istnieje plan awaryjny na wypadek, gdyby finał Euro 2011, który częściowo odbywa się w Budapeszcie, nie mógł się odbyć na londyńskim stadionie Wembley.

Na razie rząd brytyjski nie cofnął ograniczeń wjazdu wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa ani dziesięciodniowej obowiązkowej kwarantanny, więc organizatorzy kontynentalnego turnieju rozpoczęli negocjacje z liderami wyspiarskiego narodu.

Brytyjski dziennik The Times napisał w piątek, że UEFA rozważa Budapeszt jako alternatywne miejsce organizacji finału, jeśli ograniczenia pozostaną w mocy, a kibice z zagranicy nie będą mogli wejść na londyński stadion Wembley. Zgodnie z pierwotnymi planami dwa półfinały mistrzostw Europy i finał miałyby się odbyć w stolicy Anglii.

„Zawsze mamy plan awaryjny, ale na razie jesteśmy przekonani, że Londyn będzie w stanie gościć mecze w ostatnim tygodniu mistrzostw Europy” – napisała UEFA w oświadczeniu.

Pierwotnie Budapeszt otrzymał prawo do organizacji trzech meczów grupowych i jednej rundy 16, podczas gdy w Londynie odbyły się lub odbędą się trzy mecze grupowe przed meczem finałowym i będą gospodarzami jeszcze dwóch meczów 1/8 finału.

źródło: MTI

Zdjęcie: MTI / Zoltán Balogh