„Nie zatrzymamy deportacji do Afganistanu i nie złagodzimy prawa azylowego” – powiedział we wtorek kanclerz Austrii Sebastian Kurz.
Kurz złożył oświadczenie po aresztowaniu dwóch Afgańczyków podejrzanych o zgwałcenie i zamordowanie 13-letniej dziewczynki, którą znaleziono w weekend.
Kanclerz wyraził szok w związku z tym incydentem i wyrazy najgłębszego współczucia dla rodziny. Stwierdził, że takiej „barbarzyńskiej zbrodni nie można umieszczać na porządku dziennym, sprawców nie należy wspierać pod pozorem fałszywej tolerancji, ale jak najszybciej deportować z kraju”. Dodał, że prawo będzie działać tak surowo, jak to możliwe wobec sprawców.
Ciało dziewczynki zostało znalezione oparte o drzewo w 22. dzielnicy Wiednia w sobotę rano. Na podstawie zeznań świadków policja zatrzymała w poniedziałek 18-letniego Afgańczyka, który przybył do Austrii w 2015 roku i któremu cofnięto prawo do azylu w 2017 roku z powodu popełnienia różnych przestępstw, ale nie mogli go deportować, ponieważ był jeszcze nieletni.
Rozpoczęli przesłuchanie. Policja nie wyklucza udziału innych wspólników, ale w związku z toczącym się śledztwem nie udziela żadnych innych informacji.
Minister spraw wewnętrznych Karl Nehammer powiedział we wtorek na konferencji prasowej, że „ci, którzy szukają azylu w Austrii i go znajdują, muszą przestrzegać prawa, a jeśli tego nie zrobią, muszą zostać natychmiast wydaleni z kraju”.
Propozycja dziennikarza telewizji publicznej ORF – że „państwu za mało zależy na integracji ciężko traumatycznych uchodźców” – została stanowczo odrzucona przez ministra spraw wewnętrznych . Nie ma usprawiedliwienia dla łamania prawa kraju przyjmującego czy popełniania aktów przemocy – powiedział szef resortu.
Źródło: demokrata.hu/MTI