Czternaście pytań znalazło się w kolejnych rządowych konsultacjach narodowych, na które można przesyłać odpowiedzi do 25 sierpnia. Pytania dotyczą również poziomu płacy minimalnej, zasiłków rodzinnych, migracji, moratorium kredytowego i podatków.
Zgodnie z pierwszym pytaniem, wiele osób uważa, że świat po epidemii zmienił się pod wieloma względami, że rozpoczęła się bardziej niebezpieczna era. Węgry muszą zostać wzmocnione, aby mogły sprostać nowym wyzwaniom. Według innych wszystko wróci do stanu sprzed epidemii, więc nie ma takiej potrzeby.
„Są tacy, którzy twierdzą, że wzmocnienie Węgier powinno rozpocząć się od podniesienia płacy minimalnej. Płaca minimalna musi zostać podniesiona do 200 000 HUF, ponieważ dzięki temu nie tylko firmy, ale także Węgrzy skorzystają na wzroście gospodarczym. Według innych nie jest to konieczne” – kontynuuje serię pytań.
Według innego pytania, są tacy, którzy twierdzą, że Węgry mogą się wzmocnić, jeśli damy konstytucyjną ochronę zasiłkom rodzinnym, niskim podatkom obciążającym pracę i emeryturom, aby żaden rząd nie mógł ich zabrać ludziom w czasie kryzysu.
Według innych nie jest to konieczne, niech ludzie płacą cenę kryzysów. „Są tacy, którzy twierdzą, że aby wzmocnić Węgry, należałoby dążyć do tego, by Węgry miały najniższe podatki od pracy w Europie. Zdaniem innych to nie jest konieczne, trzeba wrócić do polityki epoki Gyurcsány, a podatki od pracy należy podnieść” – o podjęcie decyzji w tej sprawie apeluje też rząd.
„Są tacy, którzy sugerują, że jeśli rządowi uda się podnieść tempo wzrostu gospodarczego powyżej 5,5 proc., to rodzice wychowujący dzieci odzyskają zapłacone w 2021 r. największym ciężarem epidemii pod. Według innych nie jest to konieczne” – czytamy w konsultacjach.
Ciąg pytań trwa dalej: „niektórzy uważają, że moratorium na pożyczkę powinno zostać przedłużone z września 2021 r. do lipca przyszłego roku, aby rodziny i firmy, które są w potrzebie, nadal były zwolnione ze spłaty pożyczki. Zdaniem banków to nie jest konieczne, moratorium na kredyt powinno zostać zniesione i każdy powinien je spłacić”.
„Bruksela ponownie nadużyje władzy po epidemii, wszczyna postępowanie przeciwko naszemu krajowi, aby narzucić Węgrom swoją wolę. Niektórzy uważają, że Węgry powinny wziąć na siebie spory i stanąć w obronie narodu. Według innych Węgry powinny ustąpić Brukseli” – czytamy w kwestionariuszu.
„Bruksela chce nałożyć na nas nowe podatki, aby węgierskie rodziny płaciły kosztami zanieczyszczenia środowiska i zmian klimatu spowodowanych przez międzynarodowe koncerny poprzez wyższe ceny mediów” – rząd pyta też obywateli o zdanie w tej sprawie.
Wśród pytań jest też kwestia związana z ustawą o ochronie dzieci: „Organizacje finansowane przez George'a Sorosa rozpoczęły szeroki międzynarodowy atak na Węgry z powodu ustawy o ochronie dzieci. To prawo zabrania propagowania treści seksualnych skierowanych do dzieci w przedszkolach, szkołach i mediach dostępnych dla dzieci”.
„György Soros ponownie zaatakuje Węgry po epidemii, ponieważ Węgrzy sprzeciwiają się nielegalnej migracji. Niektórzy uważają, że należy oprzeć się presji wywieranej przez organizacje Sorosa, podczas gdy inni uważają, że Węgry powinny ustąpić w debacie migracyjnej” – kontynuuje serię pytań.
Kolejne pytanie dotyczy: „wielu ludzi uważa, że w dobie epidemii jest to ogromne niebezpieczeństwo, jeśli każdy może swobodnie podróżować na Węgry. Musi zostać utrzymana możliwość wprowadzenia ograniczeń epidemiologicznych w przypadku pojawienia się nowych fal epidemii, a także możliwość wjazdu na Węgry z krajów dotkniętych epidemią tylko z wizą zdrowotną.
Inni uważają, że epidemia się skończyła, a możliwość swobodnego wjazdu ze wszystkich
krajów powinna być zapewniona bez ograniczeń”.
„Według brukselskich biurokratów i organizacji György Sorosa import imigrantów powinien zostać przyspieszony w latach po epidemii. Migranci przybywający drogą morską muszą być rozdzieleni między kraje europejskie. Węgierski rząd nie popiera żadnej obowiązkowej dystrybucji. Z punktu widzenia rządu, nawet po zakończeniu epidemii migranci mogą być przyjmowani tylko na zasadzie dobrowolności i nie mogą być rozdzielani między kraje Unii w sposób obowiązkowy” – czytamy w konsultacjach, przechodzimy też do powiedzieć: „są tacy, którzy uważają, że w dwa lata po epidemii potrzebny jest migrantSTOP. Granice muszą być całkowicie zamknięte dla migrantów, ponieważ mogą oni przywieźć na Węgry nowe mutacje wirusa.
Według biurokratów w Brukseli nie należy odmawiać przyjmowania migrantów przybywających w czasie epidemii”.
Konsultacje konkludują: „w czasie epidemii było jasne, że na rynku międzynarodowym toczy się wielka walka o szczepionki. Są tacy, którzy uważają, że w dobie epidemii tę podatność należy wyeliminować, dlatego potrzebna jest węgierska fabryka szczepionek. Według innych nie jest to konieczne”.
Źródło: Magyar Hírlap