A. Nie zabijaj! Przykazanie to obowiązuje także wśród muzułmanów. W Koranie również znajdujemy takie poetyckie sformułowanie: „Kto zabija niewinną duszę – zabija wszystkich ludzi” (5.32).
Inna sura mówi: „Kto umyślnie zabije wierzącego, pójdzie do piekła” (4:93).
Koran zabrania samobójstwa (84.29), zabrania zabijania dzieci nawet w czasie głodu (6.151) i nie zezwala na aborcję (17.31). Zgodnie z AM 017,4206, Mahomet nie pozwolił nawet ciężarnej kobiecie przyłapanej na cudzołóstwie, dopóki nie urodziła dziecka i nie rozwiodła się z nim. Dziś aborcja jest dozwolona tylko wtedy, gdy życie matki jest zagrożone.
Jednak zabijanie Kafirów to zupełnie inna sprawa. Według AB 1,3,11 „zabrania się karania muzułmanina śmiercią za zabicie kafira”. Aby szerzyć wiarę, trzeba zabijać niewierzących na stosach: to bardziej cnota niż grzech. Po „bitwie okopowej” w 637 r. 800 Żydów zostało straconych na rynku w Medynie w ciągu jednego dnia w obecności Mahometa i jego 12-letniej żony Aisy (I 690). Życie jest darem od Allaha, ale tylko życie sprawiedliwych…
Nawiasem mówiąc, jeśli chodzi o metodę eksterminacji kafirów, islam nie jest wybredny. Być może nawet ścięcie głowy jest „najbardziej humanitarnym” rozwiązaniem w porównaniu do wieszania, ukrzyżowania i palenia żywcem…
W 2016 roku o. Juan Carlos Martos opublikował na hiszpańskim Facebooku ok. Zrobił zdjęcie zwłokom 500 nigeryjskich chrześcijan spalonych żywcem przez członków społeczności Fulani należącej do organizacji BokoHaram. Typowe jest, że hiszpańskie kierownictwo Facebooka sklasyfikowało te obrazy jako „nienawistne”, a nawet „pornograficzne” i zablokowało je w Internecie. Wydaje się, że to okrutne morderstwo – jeśli zostało popełnione przez muzułmanów – nie jest nienawistne, tylko jego opis. Taka jest dzisiaj Europa… Nie wolno nam mówić o prześladowanych chrześcijanach, aby nie „urazić uczuć prześladowców”, zabrania się informowania o zamordowanych chrześcijanach, bo obrażając w ten sposób wrażliwość Muzułmańscy mordercy...
Jeszcze 10 lat temu muzułmańscy najeźdźcy regularnie wkraczali do Sudanu Południowego z Sudanu Północnego (przed uzyskaniem przez nie niepodległości) i zabijali i wysiedlali setki tysięcy ludzi żyjących z hodowli zwierząt i wyznających prostą religię plemienną. Mężczyzn zabito, zwierzęta wypędzono, część młodych ludzi sprzedano, reszta umarła z głodu. Oczywiście zachodnie media liberalne również nie są tego świadome. (Ale to już należy do VIII. przykazania...)
Średnio co 4-5 minut na całym świecie ginie chrześcijanin. A zabójstwa zdarzają się głównie w państwach islamskich. /2./
Na przestrzeni dziejów liczba kafirów zabitych przez muzułmanów wynosi ok. 270 milionów. Z tego ok. 120 milionów Afrykanów, 60 milionów chrześcijan, 80 milionów Hindusów, 10 milionów buddystów. /3./
VI. i IX.: Nie cudzołóż! Nie pożądaj żony bliźniego swego!
Należy zauważyć, że powyższe zdania znajdujące się w Katechizmie Kościoła Katolickiego nie do końca odpowiadają tekstom Pisma Świętego Starego Testamentu. Brzmią one tak: „Nie rozbijaj małżeństwa!” (por. Wj 20,14; Pwt 5,18) oraz: „Nie pożądaj żony bliźniego twego!” (por. Wyjścia 20:17; Powtórzonego Prawa 5:21). Ideą przewodnią jest to, że po tym jak przyszły mąż kupi żonę (nie zapominajmy: słowo „pan młody” oznacza też pana młodego!), kobieta staje się jego własnością, a cudzołóstwo – zarówno ze strony żony, jak i jej seksualnej partner - stanowi naruszenie praw majątkowych męża. To nie przypadek, że w Biblii IX. przykazanie całkowicie łączy się z X .: „Nie pożądaj żony, domu, pola bliźniego swego, niewolnika ani niewolnicy, bydła ani osła; nic, co jest jego” (Pwt 5,22).
VI. i IX. taka interpretacja przykazania jest całkowicie obca poglądowi Nowego Testamentu. Żona nie może być częścią majątku męża (nawet jeśli była wcześniej „kawalerem kupującym”). Z drugiej strony islam uprzedmiotawia żonę jeszcze bardziej niż Stary Testament. To wyjaśnia, że muzułmańskiemu mężowi wolno robić wszystko oprócz uwodzenia żony sąsiada. jeśli żąda usług seksualnych od swoich niewolników, gwałci samotną kobietę, zakrada się do burdelu, nie ma cudzołóstwa, bo jego prawa własności nie zostały naruszone... Jednak obcy człowiek popełnia przestępstwo samym spojrzeniem na żonę, jeśli lubi ją w pięknie twarzy swojej żony.
Koran początkowo ocenia cudzołożników zaskakująco lekko. Według AK 4.16, jeśli grzesznicy okażą skruchę, powinni zostać zwolnieni. Jednak ten werset jest uchylony w późniejszym wersecie 24.2, po tym, jak nakazuje sto batów dla obu cudzołożników, i to również publicznie. Tradycja mahometańska wykracza poza to: cudzołożnicy mogą zostać straceni, a nawet zabici przez urażonego męża. (Por. B 8.82.829; 9.93.512; M 017.4206.) Tradycja ta jest również uświęcona prawem szariatu: o 4,4; e 12,8).
Jednocześnie prawdą jest również, że islam potępia także wszelkie formy nierządu: życie seksualne przedmałżeńskie, masturbację, prostytucję, pornografię i związki homoseksualne (por. K 4,16; 26,165-166). Nie zezwala również na akty nienaturalne (takie jak seks analny) w ramach małżeństwa. Zezwala na stosowanie środków wzmacniających potencję, stosowanie metod antykoncepcji oraz sztuczne zapłodnienie tylko z ograniczeniami. Sztuczne zapłodnienie, na przykład, można wykonać tylko za pomocą nasienia męża. Nauka katolicka jest w tych dziedzinach znacznie bardziej rygorystyczna. Mój czcigodny poprzednik, Tihamér Tóth , czasami posuwał się trochę za daleko. Na przykład zaliczył masturbację do największych grzechów i potępił życie seksualne poniżej dwudziestego roku życia, nawet między małżonkami. ( Szent Erzsébet Árpádházi już w wieku 15 lat wykarmiła własną córeczkę, a w wieku 19 lat - w chwili śmierci męża - spodziewała się już trzeciego dziecka...)
Jednocześnie musimy również powiedzieć, że wolność, którą można znaleźć wśród dzisiejszych chrześcijan, jest katastrofalna. Biskupi anglikańscy i luterańscy otwarcie przyznają się do bycia lesbijkami, a księża katoliccy również błogosławią małżeństwa lesbijek i homoseksualistów. Edukacja ideologii gender, wprowadzenie kultu LGBTQ, uznanie małżeństw osób homoseksualnych wkrótce staną się kryteriami praworządności w Europie. A wszystko to w imię nowoczesności... Ale jeśli przeczytamy pierwszy rozdział Listu św. zabrać Europę w przyszłość, ale chcieć cofnąć się o 2000, a nawet prawie 4000 lat wcześniej... Chociaż musimy wystrzegać się pochopnych ocen, jakoś jedyne, co przychodzi na myśl, to: Europo, potrzebujesz Mohacza... ?
Autor: Gyula Márfi