Gergely Karácsony zauważa na swojej stronie na Facebooku, że termin zgłaszania się do prawyborów dobiegł końca, a cel kolorowej masy kandydatów jest jeden i ten sam: zmiana rządu. Krótki post kończy się skromną autodeklaracją, w której burmistrz zapewnia swoich fanów, że jest gotowy i zdolny do zmiany polityki. Jeśli powie…
„Termin składania wniosków w prawyborach upłynął o północy, w których ma rywalizować ponad 200 kandydatów reprezentatywnych i 7 kandydatów na premiera. Lewicowcy, prawicowcy, centryści, liberałowie, zieloni, socjaldemokraci... Jednak cel i stawka są wspólne: zmiana rządu.
Przed bezprecedensowym sukcesem opozycji w wyborach samorządowych w 2019 r. niewielu oprócz mnie wierzyło w instytucję prawyborów. Od tego czasu jednak wszyscy zdali sobie sprawę: to jedyny sposób na zastąpienie Viktora Orbána i Fideszu w 2022 roku.
Prawybory są konieczne, aby zróżnicowane siły opozycyjne stały się zjednoczoną siłą w demokratycznej rywalizacji. Aby dowiedzieć się, kto może zastąpić Viktora Orbána i jego reżim. Najbardziej nieludzki, samolubny i pozbawiony skrupułów rząd w Europie może zostać pokonany tylko wtedy, gdy prawdziwi kandydaci w każdym ze 106 okręgów przeciwstawią się kandydatowi Fideszu prawdziwymi pomysłami. Jeśli chcemy zastąpić ludzi u władzy władzą ludu, jest jeden sposób: musimy wziąć udział w prawyborach.
Po zmianie rządu jestem gotowy i zdolny do zmiany polityki z programem, który służy większości 99 proc. zamiast rządom 1 proc.
Wyróżniony obraz: strona Gergely Karácsony na Facebooku