Papież Franciszek niedawno przybył do Budapesztu. Na lotnisku pojawił się wicepremier Zsolt Semjén, kardynał Péter Erdő, a także kilka osób kościelnych i publicznych.
Jak zwykle papież Franciszek, który przybył do stolicy na mszę zamykającą 52. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny, w swoją 34. podróż zagraniczną wyruszył samolotem Alitalii w licznym towarzystwie prasowym. Rzecznik Stolicy Apostolskiej nazwał wizytę zwierzchnika Kościoła „duchową pielgrzymką w sercu Europy”.
Będzie to druga zagraniczna podróż zwierzchnika Kościoła katolickiego od początku ubiegłorocznej pandemii koronawirusa. W lutym tego roku papież Franciszek odwiedził Irak na trzy dni i od tego czasu nie opuścił Watykanu.
Obecna podróż do Budapesztu, a następnie na Słowację jest 34. podróżą zagraniczną Papieża, wybranego w 2013 roku.
Rzecznik Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni przypomniał na konferencji prasowej poprzedzającej wizytę, że papież Franciszek jest drugą głową Kościoła, która udała się do Budapesztu i na Słowację: pierwszym był papież II. Papież Jan Paweł II odwiedził Węgry w sierpniu 1991 i we wrześniu 1996. Rzecznik dokonał paraleli między obecną wizytą a wizytą z 1991 roku, podkreślając, że papież Polak przybył wówczas na Węgry z sanktuarium w Częstochowie, a papież Franciszek udał się z Budapesztu do podobnego miejsca pielgrzymkowego Matki Boskiej w Sasvár na Słowacji, skąd na przestrzeni dziejów musieli przenieść się węgierscy pauliści do Częstochowy. Rzecznik Stolicy Apostolskiej powiedział, że podróż papieża Franciszka jest „duchową pielgrzymką w sercu Europy”.
Rzecznik podkreślił, że papież swoją wizytą chce przypomnieć historię wiary i oporu w tej części Europy, gdzie biskupi, księża i wierni byli pozbawiani wolności, a nawet życia w obronie swojej wiary, religii i wolności. Matteo Bruni był jednym z pierwszych, którzy wymienili kardynała Józsefa Mindszenty, którego heroiczność cnót uznał papież Franciszek w lutym 2019 r.
Jak zwykle papież Franciszek wystartował z lotniska w Rzymie samolotem Alitalii, według radaru lotów, o 6:10 rano, czyli najwcześniej w historii papieskich podróży. Od 1964 roku linia lotnicza zapewnia specjalny samolot na różne papieskie podróże. Samolot jest przebudowywany zgodnie z potrzebami zwierzchników Kościoła, w pierwszej połowie samolotu zasiada papież Franciszek i jego watykańska świta, w drugiej zaś przedstawiciele prasy.
Jak zwykle Papieżowi towarzyszą kardynał Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, arcybiskup Paul Richard Gallagher, watykański sekretarz stanu, inni kardynałowie i biskupi, bliscy współpracownicy i asystenci Papieża, w tym jego osobisty lekarz.
Wszystkie wyjazdy odbywają się według precyzyjnego scenariusza i protokołu: w przygotowaniu uroczystości kościelnych brali udział ceremonie watykańscy, a bezpieczeństwo miejsc oceniali z góry także członkowie żandarmerii watykańskiej, pełniący służbę w cywilnych ubraniach . Nieodzownym elementem wizyt papieskich jest papieska karuzela lub inny otwarty i biały pojazd, którym głowa kościoła wita wiernych przed lub po mszy. Według doniesień prasowych papieski telefon używany na placu Hősök przejechał ciężarówką z Watykanu do Budapesztu.
źródło: MTI