W ciągu ostatnich dziesięciu dni ponad 200 000 osób podpisało petycję Stop, Gyurcsány!, wystosowaną przez partie rządzące. Przestań, Boże Narodzenie! petycji” – powiedział w sobotę dyrektor ds. komunikacji Fideszu.

Petycja Istvána Hollika II. Na konferencji prasowej, która odbyła się w punkcie zbiórki podpisów w dzielnicy, na targu Fény utca, przypomniał: Klára Dobrev, kandydatka na premiera Koalicji Demokratycznej, mówiła niedawno o tym, jak bardzo współczuje działaczom Fideszu, którzy muszą negocjować sami przed stoiskami z kolekcjami podpisów.

Z jednej strony pokazuje to, że lewica nadal toczy zaciekłą walkę z rzeczywistością, że rzeczywistość nie zaburza im jasności widzenia.
Z drugiej strony pokazuje, że kłamstwo wydaje się być tradycją w rodzinie Ferenca Gyurcsány'ego. István Hollik podkreślił: rzeczywistość jest natomiast taka, że ​​petycja została uruchomiona dziesięć dni temu iw tym czasie zebrano ponad 200 tysięcy podpisów. Zauważył, że w ciągu zaledwie dziesięciu dni zebrali więcej podpisów niż lewica zebrała do tej pory w ramach „Gyurcsány show”.

Według dyrektora ds. komunikacji liczba zebranych podpisów pokazuje, że wciąż jest wiele osób, które pamiętają okres przed 2010 rokiem, jak Ferenc Gyurcsány okłamywał wtedy Węgrów. Do petycji przyłączyło się ponad 200 tysięcy osób, ponieważ nie chcą powrotu lewicy do władzy i „zniszczenia w jednej chwili tego, co do tej pory osiągnęliśmy”. - powiedział polityk rządu.

Na konferencji prasowej Csaba Gór, kandydat Fideszu-KDNP, mówił o tym, że choć wiele osób mówi, że "Buda upadła" i stała się lewicowa, to rzeczywistość jest taka, że ​​II. wiele osób podpisało petycję również w dzielnicy, ludzie podpisują petycję w wijącej się kolejce na Pesthidegkút, to samo dotyczy punktu zbierania podpisów w Bel-Budzie.

źródło: MTI