Jak dotąd około siedmiu przesyłek z Ukrainy dotarło do samej Hiszpanii. Zgodnie z zawartym pod koniec lipca rosyjsko-ukraińskim porozumieniem, kilka milionów ton utkniętego tam ukraińskiego zboża może być transportowane z portów czarnomorskich od początku sierpnia. Według ONZ krok ten był szczególnie ważny z punktu widzenia biednych krajów, ponieważ zatrzymane uprawy zagroziłyby zaopatrzeniu w żywność bardziej zacofanych obszarów, informuje V4NA.

W ostatnich dniach Władimir Putin wielokrotnie sugerował możliwość rewizji umowy. Według rosyjskiego prezydenta większość przesyłek dociera do bogatych krajów Unii Europejskiej. Przyjrzeliśmy się danym centrum koordynującego dostawy: pokazują one, że statki do Hiszpanii i Włoch wyjeżdżały znacznie częściej niż do Egiptu, Iranu czy Indii. Ale także pod względem dostarczonej ilości, dużo dotarło na kontynent. Na przykład 15 procent przesyłek trafia do Hiszpanii.

22 lipca Rosja i Ukraina podpisały porozumienie . Zgodnie z porozumieniem wynegocjowanym przez Turcję i ONZ Rosja gwarantuje bezpieczeństwo statkom przewożącym zboże z portów Morza Czarnego, które od początku wojny znajdowały się pod rosyjską blokadą i dzięki temu mogły rozpocząć eksport dwudziestu milionów ton zboża, które leżało tam od miesięcy. Nawiasem mówiąc, zgodnie z porozumieniem kraje zachodnie złagodziły także sankcje nałożone na eksport rosyjskiego zboża.

Po podpisaniu porozumienia połowa świata odetchnęła z ulgą, ponieważ był to krok niezwykle ważny z punktu widzenia zapobieżenia światowemu kryzysowi żywnościowemu, który zdaniem ONZ mógł dotknąć przede wszystkim kraje biedne. Ukraina jest jednym z największych na świecie eksporterów zboża, dostarczającym np. około 10% światowych dostaw pszenicy, a dwie walczące strony łącznie odpowiadają za prawie jedną trzecią światowego popytu importowego. Zdecydowana większość ukraińskiego zboża opuszcza kraj z ukraińskich miast portowych nad Morzem Czarnym, takich jak Odessa, Czarnomorsk czy Piwdennyj, dlatego kluczowe znaczenie miało zawarcie czteromiesięcznego porozumienia zawartego w Stambule.

Po podpisaniu umowy rozpoczęły się dostawy, pierwszy statek opuścił port w Odessie 1 sierpnia z ponad 26 tysiącami ton kukurydzy na pokładzie. Od tego czasu dostawy są nieprzerwane.

Jednocześnie Władimir Putin wielokrotnie stawiał w ostatnich dniach perspektywę rewizji umowy. Według rosyjskiego prezydenta dostawy zboża z Ukrainy nie trafiają do tzw. biednych krajów, jak pierwotnie planowano, ale do bogatych krajów Unii Europejskiej. Putin o tym na Wschodnim Forum Ekonomicznym we Władywostoku 7 września, ale także zwrócił na tę sytuację uwagę sekretarza generalnego ONZ António Guterresa podczas ich rozmowy telefonicznej

Według danych Wspólnego Centrum Koordynacyjnego (JCC) w Stambule, które zarządza ukraińskim eksportem zboża, do 14 września 136 statków przetransportowało z ukraińskich portów ponad trzy miliony ton zboża i innej żywności.

Jeśli dokładnie przyjrzymy się danym, okaże się, że większość statków wypłynęła do Turcji, a 55 ze 136 rozpoczętych wysyłek tam wylądowało. Większość zboża, które tu trafia, jest reeksportowane, np. do Afryki i na Bliski Wschód. Jednocześnie analiza danych pokazuje, że znaczna ilość zboża dotarła również do krajów UE.

Drugi transport, który opuścił Odessę 5 sierpnia, natychmiast udał się do Irlandii z 33 tysiącami ton kukurydzy na pokładzie. Również tego dnia trzecia przesyłka z rzędu udała się do Włoch z ładunkiem około trzynastu tysięcy ton. Ale zgodnie z zapisami centrum wysyłka rozpoczęła się:

  • do Niemiec (58 tys. ton kukurydzy w dniu 25 sierpnia),
  • dwukrotnie do Francji (ponad czternaście tysięcy ton 27 sierpnia i siedem tysięcy ton rzepaku 2 września),
  • Sześć razy do Holandii (między 17 sierpnia a 11 września 18 500 ton śruty słonecznikowej, a także ponad sto tysięcy ton rzepaku i tyle samo kukurydzy)
  • Również do Grecji sześć razy (między 22 sierpnia a 11 września ponad dwadzieścia jeden tysięcy ton kukurydzy, około 6100 ton pszenicy i 4400 ton jęczmienia)
  • do Hiszpanii siedemnaście razy,
  • I do Włoch osiemnaście razy.

Znacznie więcej przesyłek otrzymały Hiszpania i Włochy, takie jak Iran (łącznie dwie przesyłki), Indie (łącznie cztery przesyłki) czy Egipt (łącznie dziesięć przesyłek). Jeśli spojrzymy na ilość dostarczoną w przypadku tych krajów, to widać, że Indie i Iran otrzymały prawie taką samą ilość zboża (125 600 ton do Indii, 126 234 ton do Iranu), a ponad dwieście trzydzieści tysięcy ton do Włoch. Ilość dostarczona do Egiptu przekroczyła dwieście siedemdziesiąt tysięcy ton, a ilość dostarczona do Hiszpanii przekroczyła czterysta osiemdziesiąt tysięcy ton. Innymi słowy, w okresie od 3 sierpnia do 14 września do portów hiszpańskich dotarło zaledwie około piętnastu procent ilości zboża sprowadzonego z Ukrainy.

napisał 7 września , że ​​30 proc. ładunków trafia do krajów o niskich i średnich dochodach. Jednocześnie podkreślano, że około trzydziestu sześciu procent dostarczonego do tej pory zboża trafiło do krajów europejskich. Ten sam wskaźnik dla krajów afrykańskich wynosił wówczas 17 procent. Ciekawa rzecz: po 7 września do Hiszpanii i Włoch wypłynęło więcej statków niż wcześniej. 11 wysyłek do portów hiszpańskich i 10 do portów włoskich rozpoczęło się po 7 września.

naród węgierski

Wyróżniony obraz: Pixabay