W porównaniu z poprzednimi latami w tym roku znacznie wzrosła liczba zatrzymanych osób naruszających granice, rośnie odsetek obywateli afgańskich, a działalność przemytników ludzi staje się coraz bardziej intensywna, powiedział Röszké, główny doradca premiera ds. bezpieczeństwa wewnętrznego w środę.
György Bakondi powiedział na konferencji prasowej na drogowym przejściu granicznym w Röszke, że do połowy września ubiegłego roku schwytano 21 992 osób naruszających granicę, aw tym roku 73 617. Dodał, że w tym roku wszczęto postępowania przeciwko 719 handlarzom ludźmi, w porównaniu do 274 w ubiegłym roku.
György Bakondi wyjaśnił, że powódź na kontynencie w 2015 roku była spowodowana błędnymi deklaracjami politycznymi. Ponadto Węgry i ich rząd musiały wytrzymać poważne ataki komunikacyjne, ponieważ chroniły granice Europy. Procesy te miały poważne skutki polityczne, bezpieczeństwa i społeczne, których doświadczamy w dzisiejszej Europie.
W związku z budową technicznej bariery granicznej Węgry zostały zaatakowane, mimo że ogrodzenia budowano wcześniej w wielu krajach europejskich, najpierw na granicy hiszpańsko-marokańskiej w 1993 i 1998 r., a ostatnio w tym roku w Polsce i na Litwie na granica białoruska.
Dzięki środkom wprowadzonym w 2015 roku liczba osób łamiących granice nieprzerwanie malała do 2018 roku, po czym ponownie zaczęła rosnąć. W ciągu sześciu lat zatrzymano ponad 591 000 osób naruszających granice i 3027 przemytników ludzi, rozpatrzono 211 000 wniosków o nadanie statusu uchodźcy, a 2837 wnioskodawców otrzymało ochronę międzynarodową. Pod granicą odkryto 67 tuneli przeprawowych, z czego 32 nie ukończono. Doszło do dziesięciu brutalnych prób przekroczenia granicy, migranci najczęściej rzucali kamieniami w policję i żołnierzy oraz uszkadzali sprzęt techniczny.
Zoltán Kovács, sekretarz stanu odpowiedzialny za komunikację międzynarodową , przypomniał, że sześć lat temu setki migrantów uzbrojonych w kamienie i kije próbowało przedostać się na Węgry na przejściu Röszke. Liczba zatrzymanych osób naruszających granice i tendencje pokazują, że jesteśmy w gorszej sytuacji niż sześć lat temu. Problemy wynikające z migracji są z nami, dlatego pytania na ten temat znalazły się również w XI ogólnopolskich konsultacjach. Dodał, że ponad 1,4 mln respondentów potwierdziło antyimigracyjne nastawienie węgierskiego rządu.
Migracja była jednym z głównych tematów spotkania rządu węgiersko-serbskiego, podobnie jak będzie jednym z tematów rozpoczynającego się w środę wieczorem spotkania frakcji Fideszu. Granice Europy, podstawowa linia obrony dla powstrzymania fali migracji, to granica węgierska i serbska – podkreślił polityk. Zaznaczył, że skoro nie ma szans na jednolitą i racjonalną europejską politykę imigracyjną, to najlepszym miejscem dla niej są państwa członkowskie.
źródło: MTI