W związku z 125. rocznicą urodzin biskupa Mártona Árona Centrum Opieki nad Uzdolnionymi Márton Áron w Csíkszereda, noszące jego imię, zorganizowało wieczór pamięci. Zarówno świeccy, jak i kościelni przywódcy podzielili się swoimi osobistymi wspomnieniami o biskupie.

Oprócz społeczności studenckiej i pracowników uczelni, w wydarzeniu, które odbyło się w czwartkowe popołudnie w auli Liceum im. Mártona Árona, uczestniczyli również pracownicy naukowi FK Csíkszereda. Na wstępie Annamária Ráduly, dyrektor ds. studiów instytucji, powiedziała: Ośrodek powstał w 2016 roku w duchu życia i nauczania biskupa. Wspomniane porozumienie osiągnięte za pośrednictwem Bethlen Gábor Alapkezelő Zrt. zawdzięcza odpowiedzialnemu rządowi węgierskiemu.

Jako pierwszy przemawiał László Tóth, Konsul Generalny Konsulatu Generalnego Węgier w Csíkszereda, uważał, że duchowość Árona Mártona odkrył już jako dziecko, w duchowości swojej rodziny. Poznawanie jego życia może być wspaniałym przeżyciem. W związku z organizacją roku pamiątkowego w ramach zajęć powierzano mi bardzo szlachetne zadania, a ja sam kilkakrotnie interesowałem się jego pracą i poświęceniem. Ogólnie widzę, że ten jubileuszowy rok był udany - ocenił rocznicę. Przełożony dał również krótki wgląd w kilka książek o biskupie, z których większość przekazał do biblioteki ośrodka.

László Varga, dyrektor Liceum im. Mártona Árona, w którym odbywało się spotkanie, wspomniał w swoim przemówieniu, że niestety nie wszyscy słyszeli wówczas o imienniku szkoły ze względu na ustrój państwowy. W okresie dyktatury komunistycznej jego nazwisko nie było słyszane w wielu miejscach poza Kościołem katolickim i węższym obszarem. Młodsze pokolenie było tego ofiarą, ponieważ system zadbał o to, aby pisma związane z biskupem nie były dostępne ani w szkole, ani w bibliotece – wspominał. Powiedział, że jako kierownik instytucji stara się coraz bardziej zanurzać w nauczaniu Árona Mártona, upamiętniają go w każdą rocznicę, a on lubi realizować projekty związane z systemem imienia ze swoimi studentami.

Tamás Levente, dyrektor sąsiedniej rzymsko-katolickiej szkoły średniej Mária Help, uzupełnił to wszystko, wyrażając spisane myśli byłego biskupa, przekazując ich wagę i znaczenie także dzisiejszej młodzieży. Jeśli chodzi o misję szkoły, Áron Márton uważał, że samo przekazywanie informacji nie wystarczy. Prawdziwym celem jest wychowanie charakteru – podkreślił reżyser.

Źródło: szekelyhon.ro

Źródło: szekelyhon.ro

Później studenci kolegium odczytali szczegóły przestróg biskupich, następnie József Tamás, emerytowany wicebiskup, opowiedział o okresie prześladowań oprócz osobistych przeżyć. Został aresztowany, ponieważ nie zachowywał się tak, jak chcieli. Był w więzieniu przez pięć lat, a wtedy zaniepokojony kościół potrzebował jego obecności. Wrócił do swojej społeczności jako bohater, ale po półtora roku jego wycieczki zostały zakazane i został skazany na areszt domowy. Przez dziesięć lat wolno mu było opuszczać pałac biskupi tylko pod pretekstem odprawiania mszy w katedrze, ożywiał. Jednocześnie rok 1956 przeżywał jako radosny moment, kiedy to biskup w Csíkszentsimon udzielił mu sakramentu bierzmowania.

Źródło: szekelyhon.ro

Źródło: szekelyhon.ro

László Rezső, proboszcz ośrodka, zwrócił uwagę, że jego zdaniem „jedyne” pięć lat spędzonych w więzieniu w Máramaros uczyniło z niego prawdziwie ludzką katedrę. Wreszcie dziekan tytularny József Darvas Kozma zdał relację z udzielonej mu pomocy. Był przypadek, że władze państwowe represjonowały mnie prowokacją. Chcieli mnie odwieść od kariery duchownej, ale biskup stanął przy mnie. Nie pozwolili mi nawet pracować jako ksiądz, interweniował w mojej sprawie i zostałem przydzielony do Gyergyószentmiklós - wyjaśnił, co zawdzięcza Áronowi Mártonowi. Lider Szent Kreszt Plébány podkreślił, że szkoła, ulica, grupa rzeźbiarska i ośrodek rozwoju talentów w Csíkszereda noszą jego imię.

Źródło i zdjęcie: szekelyhon.ro / Nándor Veres